Wygląda jak wielki pocisk artyleryjski ze skrzydłami. Łowca zaskakuje możliwościami

Drony latające są już zbyt dużym rynkiem, żeby rozwijały się w ewolucyjnym tempie. To, co obserwujemy od kilku lat, to wręcz dronowe rewolucje, czego najnowszym przykładem jest szalenie szybki Huntress II.
Wygląda jak wielki pocisk artyleryjski ze skrzydłami. Łowca zaskakuje możliwościami

Huntress II od WaveAerospace wygląda jak wojskowy dron, ale każdy będzie mógł go kupić

Firma WaveAerospace z Connecticut ogłosiła niedawno przełom w technologii bezzałogowych systemów powietrznych, prezentując Huntress II Turbojet. Ten dron jest określany mianem „najszybszego wielowirnikowego UAS na świecie” nie bez powodu, bo jego konstrukcja dosłownie reprezentuje nową klasę statków powietrznych, jako że łączy zwinność drona typu quadkopter z ogromną mocą turbiny odrzutowej. To właśnie taki duet sprawia, że Huntress II ustanawia nowe standardy szybkości i możliwości operacyjnych we wszystkich warunkach pogodowych.

Czytaj też: Co łączy satelity i pociski balistyczne? Odpowiada przykład rosnącego w siłę Iranu

Sam w sobie Huntress II jest ogromny, bo mierzy cztery metry średnicy i waży 50 kilogramów, a jego maksymalna masa startowa wynosi imponujące 165 kg. Projekt został zresztą pomyślany również o realizacji misji dostawczych, bo obejmuje pięć komór oraz opcję dołączenia nawet czterech zewnętrznych kontenerów. Aż dziwne, że do tej pory nie zainteresowało się nim wojsko, które z takim dronem mogłoby realizować bardzo szybkie misje zaopatrzeniowe do oddalonych oddziałów lub po prostu bezpośrednie ataki. Spójrzcie zresztą na sam rdzeń Huntress II – ten dron sam w sobie wygląda, jak jeden wielki pocisk artyleryjski, który doczekał się śmigieł na czterech wysięgnikach.

To, co wyróżnia Huntress II, to jego unikalny system napędowy. Chociaż może działać jako standardowy quadcopter i realizować misje zawisu i prostych przelotów, to w każdej chwili może aktywować swój silnik odrzutowy o nieokreślonej specyfikacji. Firma WaveAerospace zapewnia jednak, że Huntress II może łatwo osiągnąć prędkość Mach 0,4 (483 km/h), a jego maksymalna prędkość jest obecnie ograniczona elektronicznie. Nie wiemy nawet tego, jak w tym trybie jest realizowane sterowanie, bo inżynierowie mogli albo postawić na powierzchnie sterowe na ramionach, manipulację samymi wirnikami czy nawet wektorowanie ciągu w silniku odrzutowym.

Czytaj też: Żołnierze na sterydach. Ten nowy egzoszkielet wzmacnia ruchy i blokuje pociski z AK-47

To, co jest jednak pewne, to to, że Huntress II może być przygotowany do rozpoczęcia misji w mniej niż 90 sekund, a do tego nadaje się do startów z różnorodnych platform, a w tym z lądu, morza lub nawet zrzutów z powietrza z wysokości do 6000 metrów. Posiada wytrzymałość do dwóch godzin, zapewniając operatorom pogląd wideo w czasie rzeczywistym oraz kontrolę na odległość do 30 km. Jedną z najbardziej przekonujących cech Huntress II jest jego wszechstronność w każdych warunkach pogodowych.

Czytaj też: Niszczyciel nie do zatrzymania. USA marzyły o tym pocisku, ale to Chiny właśnie go stworzyły

Dron ten został nawet zaprojektowany do działania w niemal każdych warunkach, a w tym w warunkach sztormu z prędkościami wiatru do 117 km/h i temperaturach od -34 do 54°C. Tego typu możliwości w połączeniu z zaletami kosztowymi i rozmiarowymi w porównaniu do tradycyjnych helikopterów, otwiera przed tym dronem szeroki zakres zastosowań na czele z ratownictwem. Aktualnie firma WaveAerospace jest gotowa do pełnej komercjalizacji Huntress II Turbojet. Firma obecnie przyjmuje zamówienia przedpremierowe i spodziewa się rozpocząć dostawy jeszcze w tym roku.