Niepokojące zmiany z pompami ciepła w Polsce. Eksperci nie zostawiają na nich suchej nitki

Najnowszy raport PORT PC wskazuje na istotne zmiany związane z pompami ciepła w naszym kraju, do których doszło w 2023 roku. Czy popularność tych urządzeń grzewczych w tym momencie stoi pod znakiem zapytania?
Zdjęcie poglądowe bloku mieszkalnego w Krakowie

Zdjęcie poglądowe bloku mieszkalnego w Krakowie

Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) co roku publikuje najnowsze prognozy dotyczące wzrostów i spadków w zakresie popularności instalacji grzewczych nad Wisłą. W najnowszym raporcie za 2023 roku możemy przeczytać o tym, że odnotowano wyraźny spadek zainteresowania pompami ciepła, co ma kluczowy związek z polskim rynkiem budowlanym.

Czytaj też: Z pompami ciepła dzieje się coś niedobrego. Popularne źródło ciepła przestało zachwycać?

Jak się okazuje, w minionym roku branża budowlana w Polsce charakteryzowała się pewnym spowolnieniem inwestycyjnym, co było zauważalne w budownictwie mieszkaniowym (przede wszystkim indywidualnym). W związku z mniejszą liczbą budowanych domów jednorodzinnych, spadła również sprzedaż urządzeń grzewczych, w tym również pomp ciepła.

Polacy w wyborze sposobu ogrzewania kierują się przede wszystkim ceną. Kiedy cena użytkowania pomp ciepła przestała być konkurencyjna, zainteresowanie nimi spadło

Spadek zainteresowania pompami ciepła w Polsce. Czy branża odbije się w 2024 roku?

Rynek tych ekologicznych urządzeń odczuł w 2023 roku wyraźne załamanie względem 2022 roku. Sprzedano aż 41 proc. mniej pomp ciepła, a jedyny wzrost zanotowano w przypadku gruntowych pomp ciepła i wyniósł on tylko 12 proc. Jak wskazują autorzy raportu PORT PC, przyczyn tego stanu jest kilka.

Czytaj też: Sąsiad Polski poucza, jak budować pompy ciepła. Ta metoda wymaga więcej myślenia

Przede wszystkim w 2022 roku pompy ciepła zyskały na popularności zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie i nagłym wzroście cen za ogrzewania z konwencjonalnych źródeł takich jak kocioł gazowy, elektryczny czy węglowy. Sprzedaż urządzeń skoczyła bardzo dynamicznie, ponieważ pompy ciepła okazały się tańszym źródłem energii. W 2023 roku straciły jednak na konkurencyjności, zwłaszcza pompy typy powietrze-woda.

Ważnym aspektem generującym zmiany z pompami ciepła jest fakt, że pojawiła się na rynku spora dysproporcja pomiędzy sprzedażą sell-in i sell-out. Prawdopodobnie wiele hurtowni ograniczało dalsze zakupy (sell-in), aby wyprzedać klientom docelowym (sell-out) najpierw zapasy w magazynach, a dopiero potem składać kolejne zamówienia.

Jaka przyszłość czeka branżę w obliczu tak dużych spadków zainteresowania pompami ciepła? Eksperci z PORT PC dostrzegają nadzieję w tym, że z każdym rokiem będzie produkowane coraz więcej energii elektrycznej z odnawialnych źródeł, czym obniży się jej cenę (bo nie będzie obciążona opłatami z tytułu emisji CO2) i przywróci konkurencyjność pompom ciepła, które przecież korzystają z prądu. Również dekarbonizacja budownictwa planowana przez Unię Europejską może wpłynąć motywująco na przyszłych kupców.

Czytaj też: Pompy ciepła wyciągają ludzi z biedy? Zaskakujące wnioski brytyjskich badaczy

Twórcy raportu PORT PC nie zostawiają suchej nitki na obecnej sytuacji. Jego lektura pozostawia wrażenie, że bez działań administracyjno-prawnych nie przejdziemy prędko na ekologiczne sposoby ogrzewania i będziemy mogli spodziewać się dalszych spadków sprzedaży w Polsce. Wśród bardziej optymistycznych prognoz przedstawia się wzrost na poziomie 10-20 proc., ale tylko wtedy, gdy wprowadzimy specjalne taryfy energetyczne lub obniżymy podatek VAT na energię elektryczną.