Microsoftowi mało SI. W Windows 11 będzie jej jeszcze więcej

Jeśli coś działa dobrze, warto dodać tego jeszcze więcej – prawdopodobnie taka idea przyświeca Microsoftowi, który planuje kolejne rozwiązania związane ze sztuczną inteligencją w Windows 11. Spodziewamy się ich w tym roku wraz z aktualizacją 24H2. A co o nich wiemy?
Windows 11
Windows 11

Nowe funkcje i możliwości związane z SI to nie tylko poszerzenie Copilota, ale także całkowicie świeże rzeczy. Mają one na celu zmienić sposób interakcji użytkowników z systemem, w domyśle – ułatwić go i usprawnić. Pojawią się w dwóch rzutach – gdy pierwsze pecety ze Snapdragon X Elite trafią na rynek w połowie tego roku, a następnie zostaną wdrożone do innych urządzeń za pomocą aktualizacji we wrześniu lub październiku.

Jak zmieni się Windows 11?

Mechanizmy oparte na sztucznej inteligencji stają się coraz powszechniejsze. Wczoraj Google zapowiedział mnóstwo nowych narzędzi, a Microsoft – który jest w temacie od początku – nie chce być gorszy. Zapowiadane zmiany pojawią się na jesieni bieżącego roku i mają zapewnić “głębsze interakcje”. Jak czytamy w opublikowanym dokumencie, ich celem będzie wzniesienie cyfrowego życia na nowy poziom, co ma przyczynić się do podniesienia komfortu użytkowników.

Wszystkiego dowiemy się podczas konferencji Build, zapowiedzianej na 21-23 maja. Zostaną na niej zaprezentowane rozwiązania powstałe podczas “burzy mózgów członków zespołu Observational Assistance (OA)”. Jak wiemy, będzie to m.in. większa automatyzacja popularnych czynności, w tym związanych z kopiowaniem oraz wykorzystywaniem systemowego schowka.

Windows 11

Czytaj też: Moment 5 już udostępniony dla użytkowników Windows 11. Rewolucji nie przynosi

W popularnym zestawie narzędzi PowerToys mają pojawić się rozwiązania oparte na “lokalnej SI”. Co ważne – będą one dostępne nie tylko w Windows 11, ale także Windows 10. Dzięki zastosowaniu API oraz modelom ML na urządzeniach mamy otrzymać “zaawansowane wklejanie”. Cóż to oznacza?

Póki co tego nie wiadomo, aczkolwiek brzmi to tajemniczo. A co do PowerToys – nie sprecyzowano, czy z nowych możliwości skorzystają także urządzenia mające procesory bez NPU. Tak więc mamy wiele pytań, a żadnych odpowiedzi. Na szczęście to tylko chwilowe. W maju poznamy wszystkie nowości.