Wojskowe energetyczne kamizelki dla żołnierzy. To nie żart, a konieczność

Firma Amprisu Technologies po sukcesach na rynku akumulatorów ogólnego przeznaczenia, postanowiła skupić się też na ogniwach o przeznaczeniu wojskowym, które to będą nosić na sobie żołnierze na polu bitwy przyszłości. Wszystko po to, aby znacząco zwiększyć swój potencjał bojowy.
Wojskowe energetyczne kamizelki dla żołnierzy. To nie żart, a konieczność

Amprius chce zrewolucjonizować energetyczne kamizelki dla żołnierzy

Poziom zaawansowania wyposażenia żołnierzy będzie tylko rosnąć, a wraz z tym postępem konieczne będą stawać się coraz wydajniejsze osobiste źródła energii. Przykładowo Amerykanie dążą do tego, aby na polu bitwy każdy sprzęt i żołnierz byli ze sobą “połączeni”, tworząc jedną wielką sieć czujników, nadajników i odbiorników, pozwalających generować cyfrowe mapy poczynań na froncie. Wszystko po to, aby uzyskać przewagę nad wrogiem i zawsze być o krok przed nim, dzięki dostępowi do wszystkich danych z frontu w czasie rzeczywistym.

Czytaj też: Takiej broni Polska jeszcze nie miała. Antypancerna potęga trafi w ręce polskich żołnierzy

Tego typu wymogi stawiają wyzwania w kwestii zasilania, czym postanowiła zainteresować się firma Amprius, dążąc do opracowania akumulatora, który maksymalizuje pojemność energetyczną przy jednoczesnej minimalizacji wagi. Wedle zapowiedzi akumulatory z anodą krzemową, które są sprzedawane pod marką SiMaxx, mają podwoić czas pracy istniejących wojskowych akumulatorów, umożliwiając żołnierzom przeprowadzanie dłuższych misji bez potrzeby częstego ładowania.

Nie jest to jedynie marzenie firmy, bo już teraz Armia USA realizuje projekt Conformal Wearable Battery (CWB), który ma na celu konsolidację różnych typów akumulatorów w jedną, zintegrowaną jednostkę, która dopasowuje się do ciała żołnierza. To kompleksowe rozwiązanie zasilające ma być zaprojektowane tak, aby być cienkie i elastyczne, bezproblemowo integrując się z wyposażeniem żołnierza i nie dodając do niego przesadnej wagi. Dlatego właśnie Amprius współpracuje z Inventus Power, obecnym producentem CWB oraz innymi kontrahentami obronnymi. Firma dostarcza im swoje akumulatorowe komórki SiMaxx o wysokiej gęstości energii, które oferują nie tylko zwiększone możliwości, ale też poprawione bezpieczeństwo.

Czytaj też: Uzbrojone robopsy zamiast żołnierzy. Chiny już wiedzą, co jest lepsze

W praktyce ogniwa SiMaxx wykorzystują unikalną strukturę nanoprzewodów krzemowych dla anody, zastępując występujący tradycyjne w tym elemencie grafit. Ten innowacyjny projekt pozwala krzemowi pomieścić do dziesięciu razy więcej jonów litu, co w efekcie znacząco zwiększa pojemność energetyczną akumulatora do nawet 500 Wh/kg (waga) i 1300 Wh/kg (objętość). Dodatkowo tego typu struktura nanoprzewodów łagodzi typowe rozszerzenie i kurczenie się podczas cykli ładowania, co z kolei zwiększa trwałość i niezawodność akumulatora. Cechują się też wysokim poziomem bezpieczeństwa, co udowodniły w krytycznych testach bezpieczeństwa, wśród których znalazły się też te wymagane przez wojsko USA.

Czytaj też: Elitarni żołnierze USA zacierają rączki. Zaawansowane śmigłowce do zadań specjalnych MH-6R nadchodzą

To wszystko sprawia, że ta przełomowa technologia akumulatorów z anodą krzemową od Amprius Technologies ustanawia nowe standardy w branży akumulatorów. Zwłaszcza że ich potencjalne użycie obejmuje zarówno wojskowe urządzenia do noszenia, jak i zastosowania przemysłowe.