Krótko po inwazji Rosji na Ukrainę właściciel Kaspersky Lab., czyli Jewgienij Kaspierski, udzielił wywiadu, w którym lawirował przed potępieniem rozpętania wojny, którą nazywał zgodnie z kremlowską linią propagandy “specjalną operacją wojskową” i ogólnie wypowiadał się tak, aby przypadkiem nie opowiedzieć po którejś ze stron. Niedługo potem polski oddział firmy odciął się od niego i zerwał współpracę, a w wielu krajach Europy i świata zalecano odinstalowanie oprogramowania firmy. Teraz czas na oficjalne zakazy.
Goodbye, Kaspersky
Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu ogłosiło dziś nadchodzący zakaz korzystania z oprogramowania antywirusowego firmy Kaspersky, dając jego użytkownikom czas do 29 września 2024 r. na znalezienie alternatywnego oprogramowania zabezpieczającego. Ponadto zakazuje bezpośredniego lub pośredniego dostarczania programów antywirusowych Kaspersky oraz jego produktów i usług związanych z cyberbezpieczeństwem w Stanach Zjednoczonych lub osobom z USA. Zakaz dotyczy także podmiotów stowarzyszonych, zależnych i spółek firmy Kaspersky.
Nałożony ban dotyczy nie tylko sprzedaży produktów, ale także uniemożliwia dostarczanie klientom aktualizacji oprogramowania antywirusowego i zabezpieczeń. Sekretarz handlu Gina Raimondo oświadczyła, że działania te zostały pojęte, aby chronić bezpieczeństwo narodowe i przewyższać przeciwników innowacjami. Ponadto dodała, że Rosja wielokrotnie pokazała, że ma możliwości wykorzystania rosyjskich firmy, takich, jak Kaspersky Lab, do gromadzenia i wykorzystywania wrażliwych informacji amerykańskich.
Czytaj też: Kolejne sankcje USA na chińskie firmy wspierające Rosję. Wśród nich Deepcool
Chociaż firma Kaspersky zaprzeczyła jakimkolwiek powiązaniom z rządem rosyjskim, rząd Stanów Zjednoczonych uważa, że agenci rosyjskiej FSB oraz sami pracownicy firmy Kaspersky używali programu antywirusowego Kaspersky jako interaktywnej wyszukiwarki do skanowania komputerów na całym świecie w poszukiwaniu interesujących plików. Dlatego nie było możliwości ograniczenia ryzyka bez całkowitego zakazu usług firmy w USA. Duża część tych obaw wynika z przejęcia przez firmę Kaspersky tajnych narzędzi i exploitów bezpieczeństwa powiązanych z grupą Equation.
Już od 20 lipca 2024 r. firmie Kaspersky nie wolno zawierać jakichkolwiek nowych umów z osobą prowadzącą działalność gospodarczą w USA. Dotyczy to jej dowolnego oprogramowania lub produktów. Od 29 września 2024 r. firmie Kaspersky ani żadnemu z jej agentów nie wolno rozpowszechniać aktualizacji oprogramowania i oprogramowania antywirusowego wśród klientów, ani obsługiwać sieci Kaspersky Security Network (KSN) w Stanach Zjednoczonych oraz na systemach jakiejkolwiek osoby amerykańskiej. Zarazem oświadczono, że nie będą podejmowane kroki prawne przeciwko osobom w USA, które będą nadal korzystać z oprogramowania firmy Kaspersky po upływie tych terminów, ale korzystają one z niego na własne ryzyko.
A co na to sam Kaspersky? W oficjalnym oświadczeniu broni się, odrzucając wszelkie zarzuty o szpiegowanie, a także podkreśla, że jego oprogramowanie niejednokrotnie pomagało w ochronie bezpieczeństwa USA poprzez ochronę maszyn działających na terenie USA. Decyzję Komisji Handlu uważa za krzywdzącą i niesprawiedliwą.