Ten kraj marzył o takim myśliwcu. Jak wiele zmieni ten samolot wojskowy?

Nowoczesne maszyny bojowe, które dopiero co zaczynają wkraczać na służbę, to zawsze wiekopomny wręcz moment i to właśnie na niego czekał przez ostatnie lata ten jeden kraj, z którym Polska wiąże się coraz bardziej w sektorze zbrojeniowym.
Ten kraj marzył o takim myśliwcu. Jak wiele zmieni ten samolot wojskowy?

Korea Południowa rozpoczyna produkcję własnego myśliwca KF-21

W drugą lipcową środę bieżącego roku Południowokoreańska Administracja Programu Zakupów Obronnych (DAPA) ogłosiła rozpoczęcie produkcji myśliwców KF-21, łącząc ogłoszenie z ceremonią montażu pierwszego modelu produkcyjnego. Termin tego był pewny, bo w zeszłym miesiącu firma Korea Aerospace Industries podpisała z DAPA kontrakt o wartości 1,96 biliona wonów (5,54 miliarda złotych) na produkcję 20 egzemplarzy KF-21 do 2027 roku. Będzie to jednak dopiero początek, bo plan zakłada rozszerzenie floty KF-21 do aż 120 jednostek do 2032 roku. W ogólnym rozrachunku program ten jest kamieniem węgielnym południowokoreańskiej strategii modernizacji obronności, jako że odzwierciedla zaangażowanie kraju w zwiększanie jego wojskowej samowystarczalności.

Czytaj też: Indyjskie wojsko pokazało nową zabawkę. Spójrz na unikalny czołg Zorawar

Myśliwiec KF-21 jest jednym z najważniejszych dzieł wojskowych Korei Południowej w ostatnich dekadach i ma na celu zastąpienie obecnie wykorzystywanych myśliwców przez państwowe siły powietrzne i tym samym wniesienie ich możliwości na zupełnie nowy poziom. Jest to o tyle ważne, że KF-21 jest owocem ponad dwóch dekad prac w dążeniu do opracowania własnego myśliwca przez Koreę Południową, która wkroczyła dzięki temu do światowych elit. Do tej pory tylko Niemcy, Szwecja, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Japonia i Francja posiadają naddźwiękowe odrzutowce w swoim lotnictwie, a krajów produkujące takie maszyny jest jeszcze mniej.

Czytaj też: Tego nagrania nie powinieneś zobaczyć. Oto przepis Rosji na wojskową dominację

KF-21 określa się mianem myśliwców 4.5 generacji z szansą ulepszenia do piątej generacji poprzez zapewnienie im wewnętrznych wnęk na uzbrojenie w ramach stosownych modernizacji. Występują w wersjach dwu- i jednoosobowych, mierzą prawie 17 metrów długości, ich rozpiętość skrzydeł sięga 11,2 metra, a wysokość 4,7 metra. Maksymalna waga startowa zamyka się z kolei w ponad 25 tonach, a za rozpędzenie ich do nawet 2200 km/h odpowiadają dwa silniki F414-GE-400K o ciągu 97,9 kN z dopalaczem i 57,8 kN bez niego. Uzbrojenie obejmuje 20-mm działko M61A2 Vulcan z 480 sztukami amunicji i 10 punktów montażowych dla przeróżnych pocisków oraz bomb.

Czytaj też: Niczym broń-marzenie. Teraz wojsko USA będzie nie do powstrzymania

Warto wspomnieć, że chociaż KF-21 jest zdecydowanie południowokoreański, to od 2010 roku powstawał przy wsparciu Indonesian Aerospace, co finalnie sprawiło, że udział Indonezji w tym projekcie wynosi 20%. Jeśli z kolei idzie o części, to 65% części myśliwca będzie produkowanych w Korei Południowej.