Przyszłość kolarstwa, to koniec z przerzutkami zewnętrznymi? Kolejny producent rewolucjonizuje napęd e-bike
W świecie rowerów elektrycznych klasyczne systemy przerzutek przez lata były standardem w zmianie biegów. Ich wystawienie na działanie czynników zewnętrznych oraz podatność na uszkodzenia skłoniły jednak inżynierów do poszukiwania trwalszych rozwiązań. Stąd właśnie dzieła firmy Pinion czy Vaelo, które łączą przerzutki z silnikiem elektrycznym, a tak się składa, że właśnie do tej dwójki dołączył Intradrive, wprowadzając do produkcji swoją zintegrowaną jednostkę silnik-skrzynia biegów GD8, która ma potencjał, by całkowicie odmienić napędy w e-bike’ach.
Czytaj też: Przeróbki rowerów na e-bike, to już norma. Czas na coś znacznie lepszego

Firma Intradrive została założona w 2016 roku przez inżyniera projektowania mechanicznego Marka Raviliousa. Jego celem było udoskonalenie klasycznych systemów przerzutek, które często wymagają konserwacji i są podatne na zużycie. Już w 2019 roku firma zaprezentowała swój prototypowy projekt na Eurobike Innovation Awards, zyskując zainteresowanie branży. Po kampaniach finansowania i szeroko zakrojonych testach Intradrive dopracowało swój projekt, co doprowadziło do rozpoczęcia pilotażowej produkcji GD8, która łączy silnik elektryczny o mocy 250 watów (maksymalnie 650 W) z 8-biegową skrzynią o zakresie przełożeń wynoszącym 480 procent.
Czytaj też: Koniec z kradzieżą rowerów? Nowy zamek stawia opór szlifierkom

Taki system waży około 4,5 kg, zachowuje kompatybilność zarówno z tradycyjnym łańcuchem, jak i bezobsługowym paskiem węglowym, a do tego zapewnia elektroniczną zmianę biegów, która jest szybka, płynna i wolna od jakichkolwiek problemów, które dręczą tradycyjne przerzutki zewnętrzne. Dzięki takiej konstrukcji GD8 ma pasować zarówno do rowerów miejskich, jak i górskich, oferując nowy poziom komfortu i wydajności. Tak przynajmniej twierdzi producent, który podkreśla, że GD8 to zamknięta, uszczelniona skrzynia biegów, która chroni kluczowe komponenty przed kurzem, wodą i błotem, a na dodatek poprawia stabilność i prowadzenie roweru, jako że centralizuje środek ciężkości między korbami.


Czytaj też: Czekali na to wszyscy rowerzyści. Tajne plany giganta wyszły na światło dzienne
Wiemy, że GD8 to nie żadne gdybanie, bo już dziś pierwsze egzemplarze tego systemu z produkcji pilotażowej trafiają do największych marek rowerowych. Firma Intradrive ma też aktualnie poszukiwać ciągle inwestorów, by zwiększyć skalę produkcji i wprowadzić GD8 na rynek masowy. Jeśli jej się uda, a proponowane systemy zostaną ciepło przyjęte przez rowerzystów, to zintegrowane napędy mogą stać się nowym standardem w branży. Czas to jednak zweryfikuje.