Akumulatory ze stałym elektrolitem stały się jeszcze lepsze. Niemcy ustanowili rekord

Akumulatory ze stałym elektrolitem to wciąż nieco raczkująca technologia. Wzbudza jednak sporo emocji, ponieważ takie urządzenia pozwalają magazynować energię w wydajny sposób, jednocześnie niemal do zera redukując zagrożenie awariami pokroju eksplozji czy pożarów. Jakby argumentów przemawiających za atrakcyjnością tego rozwiązania było mało, to inżynierowie zza naszej zachodniej granicy dostarczyli właśnie nieco pozytywnych wieści.
Akumulatory ze stałym elektrolitem stały się jeszcze lepsze. Niemcy ustanowili rekord

Przedstawiciele Uniwersytetu Technicznego w Monachium są autorami potencjalnego przełomu. Jakiego? Udało im się zaprojektować materiał wykonany z litu, antymonu i skandu, cechujący się imponującą przewodnością jonów litu. Ta przebiega w nowym wydaniu o ponad 30 procent szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Czytaj też: Można zakończyć akumulatorowy wyścig. W Azji zaprezentowali właśnie superkondensator przyszłości

Artykuł zawierający szczegółowe informacje na temat podejścia opracowanego przez niemieckich badaczy został zamieszczony w Advanced Energy Materials. Wynika z niego, iż jednym z kluczowych działań podjętych przez Thomasa Fässlera i jego współpracowników było zastąpienie litu w związku antymonku litu metalicznym skandem. Dzięki temu pojawiły się puste przestrzenie w sieci krystalicznej materiału przewodzącego, co miało korzystny wpływ na dalszy przebieg spraw.

Akumulatory ze stałym elektrolitem stanowią kuszącą alternatywę dla dotychczas stosowanych baterii. Ich wydajność pozostaje wysoka, a w zakresie bezpieczeństwa oferują wyraźną poprawę

Jakie dokładnie były korzyści? Chodziło o sprawniejsze poruszanie się jonów litu. Ich szybsze i łatwiejsze przemieszczanie doprowadziło do ustanowienia nowego rekordu w dziedzinie przewodnictwa jonowego. Osiągnięty wynik był wyraźnie lepszy niż w przypadku dotychczas stosowanych materiałów, co powinno utorować drogę do dalszego rozwoju akumulatorów ze stałym elektrolitem.

Czytaj też: Stal pokryta grafenem raz na zawsze zrewolucjonizowała akumulatory

Jak wyjaśnia główny autor przytoczonych badań, nawet niewielkie ilości skandu zapewniają ogromną różnicę w transporcie jonów. Oczywiście do wykorzystywania tego materiału w formie ogniw akumulatorowych potrzeba jeszcze czasu (oraz masy testów), lecz wstępne doniesienia są bardzo zadowalające. Poza tym oczywistym plusem w postaci wysokiej przewodności nowy materiał cechuje się też zaletami w postaci stabilności termicznej i możliwości produkcji z zastosowaniem dotychczas stosowanych metod.