Wreszcie pokazali swoją najnowszą broń. Tak Korea Południowa buduje potęgę

Korea Południowa zaprezentowała po raz pierwszy całemu światu swoją stacjonarną wyrzutnię dla taktycznego pocisku balistycznego KTSSM (Korean Tactical Surface-to-Surface Missile), a więc rozwiązania stanowiącego istotne wzmocnienie jej strategii obronnej wobec zagrożeń artyleryjskich ze strony Korei Północnej.
KTSSM

KTSSM

Południowokoreańska wyrzutnia KTSSM to system stworzony do neutralizacji artylerii Korei Północnej

Zaprezentowana przez Koreę Południową stacjonarna wyrzutnia umożliwia szybkie rozmieszczenie pocisków KTSSM, które mają odegrać arcyważną rolę w razie wojny. Wszystko przez fakt bliskości północnokoreańskiej artylerii do Seulu, czyli miasta zamieszkałego przez niemal połowę populacji Korei Południowej. Plan jest więc prosty – kiedy zrobi się gorąco, KTSSM z pokazanych wyrzutni zostaną wystrzelone prosto w Koreę Północną, a dokładniej mówiąc, w stanowiska z uzbrojeniem, które bezpośrednio zagrażają Korei Południowej.

Czytaj też: Zapomnij o Abramsie. Ten europejski projekt ma wyznaczyć nowe standardy

KTSSM, znany również jako “Ure” (co w języku koreańskim oznacza “grzmot”), to taktyczny pocisk balistyczny zaprojektowany do neutralizacji głęboko ukrytych północnokoreańskich stanowisk artyleryjskich. Aktualnie występuje w dwóch wariantach, które korzystają z systemów naprowadzania GPS i inercyjnego, osiągając imponującą celność, jako że średni błąd trafienia (CEP) tych pocisków wynosi zaledwie 2 metry. Mowa o:

  • Block I z 500-kilogramową głowicą termobaryczną o zasięgu do 180 km;
  • Block II z jednolitą głowicą odłamkowo-burzącą i zasięgiem do około 290 km.

Czytaj też: Myśliwiec o potędze bombowca. Chiny zbudowały latające monstrum

Pociski KTSSM stanowią istotny element systemu obrony przeciwrakietowej Korei Południowej, znanego jako KAMD (Korean Air and Missile Defense). System ten jest zaprojektowany do przechwytywania i neutralizowania zagrożeń na różnych wysokościach i dystansach, koncentrując się na przeciwdziałaniu pociskom krótkiego i średniego zasięgu w przeciwieństwie do szerszych systemów takich jak amerykański THAAD. Czy państwo z sukcesami rozwija swoją broń? Dziś możemy być pewni, że tak, bo przecież w październiku 2022 roku nasz kraj podpisał umowę na dostawę 288 wyrzutni K239 Chunmoo do polskich sił lądowych, zapowiadając jednocześnie potencjalne włączenie do arsenału także pocisków KTSSM-II.

Czytaj też: Pierwsza taka broń w historii. Chiny strzelają piekielnymi kulami ognia

Najnowsza prezentacja stacjonarnej wyrzutni KTSSM podkreśla kluczowy krok w wysiłkach Korei Południowej na rzecz wzmocnienia systemów obronnych wobec zagrożeń z Północy. Integrując tak zaawansowane systemy rakietowe w swoją strategię wojskową, Seul dąży do odstraszania wszelkiej agresji i utrzymania stabilności w regionie.