Największy zestaw zmian w tej aktualizacji pojawił się w formie autotestów, które stanowiły około 20% zmian. Są one uruchamiane w przestrzeni użytkownika w celu testowania funkcji jądra. Mogą być przydatne do testowania regresji nowych jąder. Ich duża obecność w piątym wydaniu Release Candidate sugeruje, że programiści skupiają się na niezawodności kodu i walidacji, zapewniając użytkownikom lepsze wrażenia.
Co nowego przyniesie Linux?
Oprócz ulepszeń sterowników i systemu plików, użytkownicy otrzymali drobne ulepszenia w całym jądrze. Oto kilka godnych uwagi technicznych nowości z Release Candidate 6.15 systemu Linux:
- wprowadzono poprawki rozwiązujące potencjalne problemy z dereferencjami wskaźników NULL, wyciekami pamięci i lukami bezpieczeństwa związanymi z użyciem pamięci po zwolnieniu;
- poprawki dotyczące konkretnych sterowników sprzętowych, takich jak sieciowe (bnxt_en, mtk_eth_soc, mlx5), graficzne (drm/amd/display, drm/xe) i pamięci masowej (nvme-tcp, bcachefs);
- poprawki usuwające ostrzeżenia i błędy kompilacji przyczyniające się do bardziej przejrzystego i stabilnego procesu kompilacji jądra;
- udoskonalenia i poprawki w podsystemie audio (ASoC i ALSA), które zwiększają funkcjonalność audio i rozwiązują problemy na określonym sprzęcie;
- udoskonalenia podsystemów I2C (Inter-Integrated Circuit) i SPI (Serial Peripheral Interface) w celu zapewnienia lepszej komunikacji sprzętowej i obsługi błędów;
- poprawki w komponentach wirtualizacji (KVM, IOMMU, sterowniki HV);
- poprawki w harmonogramie sieciowym i kontroli ruchu (net_sched).
Czytaj też: ESET doradza: jeśli nie Windows 11, to Linux
Ogólnie rzecz biorąc, Torvalds był optymistycznie nastawiony do tej aktualizacji. Każde wydanie jądra Linux ma zazwyczaj siedem kandydatów do wydania, więc za około trzy tygodnie powinniśmy zobaczyć stabilną wersję Linux 6.15.