ChatGPT z poważną konkurencją. Meta AI zmieni media społecznościowe?

Użytkownicy mediów społecznościowych spod szyldu Mety, jak i właściciele okularów Meta Rayban, z pewnością mogli być zaskoczeni tym, co wydarzyło się przez ostatnich kilka dni. Najpierw firma postanowiła dodać do swoich usług wyszukiwarkę opartą o Meta AI, a teraz tworzy dla tego rozwiązania osobną aplikację i to z najnowszym modelem językowym Llama 4. Ogromna baza użytkowników może przyczynić się do sukcesu rozwiązania i zbudowania realnej konkurencji dla ChatGPT.
ChatGPT z poważną konkurencją. Meta AI zmieni media społecznościowe?

Dotychczas rozwiązania dotyczące konwersacyjnego AI nie docierały do Polski, albo były mocno ograniczone. Jeszcze zanim szał na sztuczną inteligencję zintensyfikowały osiągnięcia OpenAI, które oferuje chociażby pogłębione wyszukiwanie w ChatGPT celem rywalizacji z Google, w Messengerze pojawiały się chatboty. Najpierw były to po prostu zautomatyzowane formularze do odbywania konwersacji o prostych tematach, a później Meta zapowiedziała awatary największych influencerów i celebrytów, z którymi teoretycznie dało się porozmawiać.

Zaznaczam “teoretycznie”, bo do tej pory rozwiązania te docierały głównie do Stanów Zjednoczonych i z powodów unijnej legislacji musieliśmy czekać na mocniejszą integrację produktów. Jeżeli jednak korzystaliście z Facebooka, Whatsappa lub Instagrama w ciągu ostatnich kilku tygodni, z pewnością zauważyliście nietypowe powiadomienie dotyczące przetwarzania naszych danych celem trenowania rozwiązań sztucznej inteligencji Mety.

Od 27 maja posty i komentarze dorosłych użytkowników z Unii Europejskiej będą wykorzystywane do ćwiczenia rozwiązań sztucznej inteligencji. Aby nie być obiektem takiego “treningu AI”, należy wyrazić aktywny sprzeciw, korzystając z formularza. Jeśli nie zauważyliście powiadomienia, możecie odwołać się, wchodząc z przeglądąrkowej wersji Facebooka do sekcji Ustawienia i Prywatność. Następnie wybieracie Centrum ochrony Prywatności, kierujecie się do sekcji Tematy dotyczące prywatności i wybieracie SI w Meta. Po przewinięciu znajdziecie opcję “Zgłoś sprzeciw”.

Dlaczego mielibyście robić? Chociażby ze względu na sprzeciw wobec wykorzystywania waszych danych do tworzenia modeli komunikujących się łudząco podobnie do ludzi. Takim rozwiązaniem będzie czat Meta AI, dostępny już nie tylko w aplikacjach mediów społecznościowych, ale i jako osobna aplikacja.

Meta AI to aplikacja, która ma cię dobrze zrozumieć

Użytkowników okularów Meta Rayban z pewnością zaskoczyła ostatnia aktualizacja, zmieniająca aplikację Meta View do ich obsługi w Meta AI. Tym samym przeniesiono asystenta na osobną platformę. Za konwersacje odpowiada model językowy Llama 4, wprowadzony kilka tygodni temu na światło publiczne. Najbardziej imponująco wygląda wykorzystanie modelu w technologii pełnego dupleksu. Oznacza to ni mniej ni więcej, że konwersacje przebiegają w sposób zbliżony do naturalnego, nie tylko przez odczytywanie odpowiedzi i wykładanie swoich wypowiedzi, ale i reakcje w czasie rzeczywistym. Do tego korzystają z bliższego naturze głosu.

Rozmowa w aplikacji Meta AI

Aplikacja Meta AI ma być początkiem interakcji z modelem Llama 4. Aby do tego zachęcić, w sekcji Odkrywaj znajdziemy pomysły na zapytania oraz podejrzymy, jak inni wykorzystywali AI (oczywiście jeśli wyrazili na to zgodę) oraz podzielimy się naszymi doświadczeniami. Meta zadbała też o to, byśmy wiedzieli, kiedy jesteśmy słuchani przez aplikację poprzez dodanie wskaźnika mikrofonu i przełącznik trybu gotowości do konwersacji.

Czytaj także: Oto jak chińskie modele AI skutecznie omijają zachodnie sankcje i co to oznacza na przyszłość

Co ciekawe, rozmowy nie są przywiązane do jednego urządzenia, a do naszego konta. Możemy zatem zacząć od sprawdzania jednej rzeczy na komputerze i przykładowo po wyjściu z mieszkania kontynuować rozmowę o niej poprzez połączone ze smartfonem okulary. W Meta AI zmodyfikujemy też obecne zdjęcia lub wygenerujemy nowe obrazki, ale to rozwiązanie na ten moment działa na terenie Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii oraz Nowej Zelandii.

Meta AI może zyskać przewagę dzięki lepszej personalizacji odpowiedzi

Przewagą Mety nad ChatemGPT czy Gemini jest dostęp do naszych interakcji z mediów społecznościowych. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie aplikacja skorzysta z danych z połączonych kont Instagrama oraz Facebooka. To działanie z pewnością pozwoli firmie na uzyskanie jeszcze większej ilości danych, nawet jeśli możemy poprosić o usunięcie historii naszych wyszukiwań.

meta ai
Meta AI zadziała także na komputerach

Wydaje się, że przyszłością modeli językowych jest ich zwiększona konwersacyjność. Zarówno Gemini Live jak i rozwiązania ChatGPT na smartfonach potrafią z nami rozmawiać. Meta AI jest kolejnym krokiem do tego, żeby asystenci lepiej odnajdywali się w naszej codzienności. Dorzućmy jednak do tego interakcje z treściami, które tworzymy i obserwujemy na mediach społecznościowych i jesteśmy bliscy stworzenia wybuchowej mieszanki, która może dla wielu być zbyt blisko ich zainteresować.