Można już od dawna używać kontrolera Xbox do grania w gry internetowe w przeglądarce, ale haczyk polega na tym, że obecne opóźnienie GamePada w systemie Windows 11 jest zbyt duże, aby mówić o komfortowej zabawie. Dlatego Microsoft działa nad tym, aby je zmniejszyć do stopnia pozwalającego na nią.
Kontroler Xbox w Chrome zyska mocy
W poście Chromium zauważonym przez Windows Latest, Microsoft potwierdził, że wprowadzanie danych przez GamePad jest teraz szybsze w sieci, co obejmuje Chrome i Edge w systemie Windows 11 oraz Windows 10. Obecnie gry lub aplikacje używają sprawdzania w pętli, aby wykryć, kiedy naciśnięto przycisk GamePad lub kiedy poruszono joystickiem w grze. Chociaż działa to przyzwoicie, opóźnienia są odczuwalne – na przykład między momentem naciśnięcia przycisku a momentem, w którym gra faktycznie to zauważa.
Dlatego właśnie Microsoft zmienił istniejące API GamePad, aby wywoływać dane wejściowe „rawgamepadinputchange” zamiast obecnej praktyki częstego sondowania za pomocą “navigator.getGamepads”. Wczesne testy pokazują, że ten ruch zmniejsza opóźnienia podczas grania w przeglądarce Chrome. Jak dobrze pójdzie, Microsoft może sprawić, że gamepad będzie tak szybki jak klawiatura lub mysz.
Czytaj też: Używasz Chrome? Uważaj na złośliwe rozszerzenia – wykryto ponad 100 nowych
Co prawda niewielu użytkowników chce grać w gry internetowe z użyciem gamepada, warto jednak zauważyć, że niektórzy klienci gier streamowanych są w pewnym stopniu uzależnieni od tego. Wkrótce aktualizacja ta zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom. A warto dodać od razu, że Google szykuje w Chrome lepsze kolory wideo HDR dla Windows 11, a więc miłośnicy gier online zyskają podwójnie.