Technologia wykorzystuje skaner podobny do standardowego terminala płatniczego. Zamiast przykładać kartę lub telefon, użytkownik przykłada dłoń do urządzenia. System skanuje obraz dłoni użytkownika, wyodrębnia unikalne cechy linii papilarnych i porównuje je z wcześniej zapisanymi informacjami, aby zweryfikować tożsamość i sfinalizować transakcję płatniczą. Transakcja trwa kilka sekund. Andrzej Antoń, prezes Autopay, tłumaczy założenia: To rozwiązanie może być szczególnie użyteczne w branży wellness i sportu. Nie trzeba mieć przy sobie smartfona czy karty – wystarczy dłoń, która jest unikalna i zawsze dostępna.
System zostanie wdrożony w wybranych punktach, począwszy od kompleksu saun Limitless w Sopocie należącego do Autopay. Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy – w miejscach związanych ze sportem i rekreacją noszenie dodatkowych przedmiotów bywa problematyczne. Aby korzystać z systemu, trzeba zarejestrować się w aplikacji Autopay, dodać kartę płatniczą, a przy pierwszym zakupie zeskanować kod QR i przypisać odcisk dłoni do konta. Autopay podkreśla, że system przechowuje jedynie cyfrowy token dłoni, nie jej zdjęcie. Dłoń służy tylko do autoryzacji zakupu – sama płatność następuje standardowo z przypisanej karty. Firma stosuje szyfrowanie TLS używane przez banki oraz spełnia standardy PCI DSS i ISO/IEC 27001. Komunikacja w systemie jest zabezpieczona cyfrowym podpisywaniem wiadomości.
Autopay dołącza do rosnącej grupy globalnych firm testujących płatności biometryczne w kluczowym momencie rozwoju tej technologii. JPMorgan planuje szeroki rollout technologii płatności dłonią w 2025 roku, a Mastercard zintegrowało biometrię dłoni ze swoim programem biometrycznego checkout. Amazon wprowadził już technologię Amazon One do wszystkich ponad 500 sklepów Whole Foods w USA, a w marcu 2024 roku uruchomił aplikację Amazon One Palm Payment. W Azji chiński Tencent również rozwija usługi skanowania dłoni, umożliwiając użytkownikom płacenie za przejazdy metrem w Pekinie.
Rynek płatności biometrycznych wart miliardy
Dane rynkowe potwierdzają potencjał technologii. Globalny rynek płatności biometrycznych ma osiągnąć ponad 3 miliardy użytkowników i wartość prawie 5,8 biliona dolarów do 2026 roku. Juniper Research prognozuje ponad 100-procentowy wzrost rynku globalnych płatności biometrycznych między 2024 a 2028 rokiem, a do końca 2025 roku płatności mobilne zabezpieczone biometrycznie mają osiągnąć wartość 3 bilionów dolarów. Rynek sprzętu do płatności dłonią był wyceniony na 42,9 mln dolarów w 2024 roku, podczas gdy Ameryka Północna prowadzi w adopcji płatności dłonią z rynkiem wycenionym na 24,4 mln dolarów w 2024 roku.
Czytaj też: Dołączysz do drużyny? Pekao wprowadza bezpłatne pierścienie płatnicze
Choć płatności dłonią są nadal we wczesnym stadium adopcji, już teraz dokonują transformacji różnych sektorów. Obawy o bezpieczeństwo i potencjalne włamywanie się do danych biometrycznych pozostają istotne w kontekście udostępniania tych informacji. Autopay obsługuje ponad 50 tysięcy firm i 10 milionów użytkowników miesięcznie, co daje możliwości szerszego wdrożenia technologii. Jeśli pilotaże będą kontynuowane z sukcesem, systemy płatności biometrycznych mogą zostać wprowadzone do handlu detalicznego w całym kraju jeszcze w tym roku. Wyniki testów pokażą, czy polscy konsumenci będą gotowi na tego typu rozwiązania w momencie, gdy globalni gracze intensywnie rozwijają tę technologię.