Test BMW 220 Gran Coupe – oszczędne i z napędem na przód. Czy to ma sens?

BMW serii 2 – zwinne, szybkie, dające dużo zabawy podczas jazdy. Nowe BMW 220 Gran Coupe to z kolei bardzo oszczędne auto z napędem na przód i efektowną prezencją. Czy takie cechy przystoją przedstawicielowi tej serii?
Test BMW 220 Gran Coupe – oszczędne i z napędem na przód. Czy to ma sens?

Wideorecenzja BMW 220 Gran Coupe

Efektowny wygląd to coś, czego nowego BMW serii 2 nie można odmówić. Agresywne kształty, dodatki pakietu M Pro, ładne felgi, nieduży spoiler będący ciekawym dopełnieniem całości, a do tego nieco bardziej klasycznie mały grill z opcjonalnym podświetleniem. Dodając do tego matowy lakier mamy wizualną obietnicę szybkiego auta.

Zdjęcia – Arkadiusz Dziermański, CHIP Polska

Tymczasem pod maską mamy 3-cylindrowy silnik o pojemności 1.5l o mocy 170 KM. 7-biegowa automatyczna skrzynia biegów przenosi napęd wyłącznie na przednią oś, ponieważ testowany egzemplarz nie był wyposażony w napęd xDrive. Najbardziej zagorzali fani BMW mogą mieć w tym momencie stan przedzawałowy.

Nowe BMW 220 to również nowe wnętrze. Dwa ekrany umieszczony za zakrzywioną taflą, nowy projekt deski rozdzielczej, nowe rozmieszczenie podświetlenia, co nie do końca okazuje się dobrym rozwiązaniem.

Czytaj też: Test BMW X3 – stare dobre BMW w dyskusyjnej oprawie

BMW 220 Gran Coupe to, nie oszukujmy się, auto budżetowe jak na niemiecką markę. Jego ceny zaczynają się od 166 000 zł, ale oczywiście dodatkowe wyposażenie potrafi nieźle tę kwotę podbić. Budżetowe jest też spalanie, bo choć to miękka hybryda, więc układ, który nie ma dużego wpływu na spalanie w trasie, tak nowa Dwójka potrafi pod tym wzglę∂em zawstydzić niejedno hybrydowe auto określane mianem oszczędnego.

Jak to wszystko wygląda w szczegółach? Tego dowiecie się z naszego materiału wideo z pełnym testem BMW 220 Gran Coupe, który znajduje się na początku tekstu.

Czytaj też: Test Renault Rafale hyper hybrid E-Tech 4×4 300 KM plug in – w tej wersji przyśpieszenie pasuje do wyglądu