Spośród platform do gier dostępnych na tabletach z kontrolerami, Steam OS zyskał największe uznanie wśród graczy. Przyczyn tego stanu jest co najmniej kilka, ale poza ogromną biblioteką gier chodzi o przemyślane rozwiązania, skrojone pod korzystanie z ekranu dotykowego oraz gałki analogowe. Tego samego nie można powiedzieć o Windowsie i chociażby dlatego Andrzej w recenzji Lenovo Legion Go S zaznaczył, iż czeka na wersję ze Steam OS. W końcu ta zużywa mniej baterii na podtrzymanie procesów niż Windows, a przede wszystkim łatwiej ją obsługiwać.
Klasyczny interfejs Windowsa nie zdaje egzaminu z małymi ekranami oraz obsługą za pomocą dotyku. Producenci starają się łagodzić ten dyskomfort rozwijaniem własnych interfejsów, które po zalogowaniu do nich poprzez konta popularnych platform do gier, dają nam dostęp do zawartości. Wydaje się jednak, że Microsoftowi zależy na przejęciu tej gałęzi i zaproponowaniu bardziej spójnego rozwiązania dla wszystkich, którzy zdecydowali się kupić sprzęty wizualnie czerpiące z dziedzictwa Nintendo Switch.
Interfejs Xbox dla handheldów będzie dostępny dla wszystkich
W rozmowie z TheVerge przedstawiciele Microsoftu zaprezentowali nowy interfejs i opowiedzieli o jego zaletach w porównaniu do zwykłego Windowsa. Potwierdzili przy tym, że podobne rozwiązanie trafi do użytkowników innych konsol. Najwcześniej będą cieszyć się z niego użytkownicy konsol Asus ROG Ally, które jako pierwsze otrzymają dostęp do nowego oprogramowania. Microsoft nie zapomina jednak o innych sprzętach, choć w tym przypadku nie jest szczególnie precyzyjny i nie mówi o tym, które komputery otrzymają nowy interfejs oraz kiedy się go spodziewać.

Wszystko, co wiemy na ten moment to fakt, że podobne rozwiązanie dotrze do innych handheldów z Windowsem w przyszłym roku. To dosyć długie oczekiwanie, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że Microsoft nad interfejsem podobnym do SteamOS pracował co najmniej od 2022 roku. Podczas hackathonu w 2023 roku zaprezentowano tryb handheldowy dla sprzętów opartych o Windows. W swojej podstawowej formie składał się on z okien przekierowujących do aplikacji-bibliotek z grami oraz do ostatnio uruchamianych tytułów.
https://x.com/_h0x0d_/status/1646339302341890048Nowy interfejs Microsoftu dla ROG Xbox Ally to nie tylko łatwiejszy dostęp do gier. Producent postawił na pełną integrację z aplikacjami i narzędziami niezbędnymi do sprawnej komunikacji, jak chociażby Discorda. Łatwiej będzie też zalogować się do systemu, a do wpisania kodu PIN wystarczą gałki kontrolera. Oczywiście dla tych, którzy chcą skorzystać z Windowsa i uruchamiać go od razu po włączeniu konsoli, pojawi się taka możliwość, jednak będzie to wymagało zgody po naszej stronie i zmiany ustawień.
ROG Xbox Ally nadal może być lepszą opcją
W przypadku ROG Xbox Ally nie bez znaczenia jest fakt, że pełnoekranowy interfejs Xboxa nie jest jedynie nakładką na pulpit i pasek zadań Windowsa. To pozwoli oszczędzić na wykorzystaniu pamięci operacyjnej, jak i konsumpcji energii. Nie wiemy, czy po zainstalowaniu interfejsu Xboxa na innych konsolach będzie nam dane skorzystać z tych samych narzędzi ograniczających zużycie zasobów w systemie Windows oraz czy doczekamy się porównywalnej optymalizacji interfejsu jak ma to miejsce w przypadku komputerów przenośnych z przyciskiem Xbox na obudowie.

Różnica może więc rozbijać się o nawet 2 GB pamięci operacyjnej odzyskane w trakcie rozgrywki względem konsol bez optymalizacji Xboxa. Do tego ROG Xbox Ally oraz ROG Xbox Ally X zapowiadają się na mocne sprzęty.
W tańszej wersji konsoli znajdziemy układ AMD Ryzen Z2 A z czterema rdzeniami Zen 2 oraz poborem mocy do 20W, a ROG Xbox Ally X zaoferuje układ AMD Ryzen AI Z2 Extreme z ośmioma rdzeniami (trzema Zen 5 oraz pięcioma Zen 5c), NPU XDNA 2 o mocy 50 TOPS oraz poborem mocy od 15 do 35W. Różnice dotyczą także prędkości pamięci operacyjnej – w tańszym ROG Xbox Ally znajdziemy 16 GB RAM-u LPDDR5X 6400 MHz, zaś w ROG Xbox Ally X – 24 GB LPDDR5X o taktowaniu 8000 MHz. Więcej szczegółów poznacie w premierowym tekście Henryka o ROG Xbox Ally.