Złoto to nie tylko pierwiastek cenny ze względów jubilerskich, ale również wyjątkowo przydatny składnik z punktu widzenia medycyny, elektroniki czy podboju kosmosu. Stałe zapotrzebowanie na ten metal sprawia, że jego wydobycie pozostaje lukratywnym biznesem. Najlepiej świadczy o tym fakt, że złoże odnalezione na terenie Państwa Środka – o wielkości szacowanej na 1100 ton – może być warte w przeliczeniu ponad 300 miliardów złotych. To mniej więcej połowa przewidywanych dochodów polskiego budżetu na obecny rok.
Czytaj też: Chińczycy posiedli superwzrok. Soczewki przyszłości pozwalają im widzieć w ciemności
Skalę odkrycia może również zobrazować inny fakt: chodzi o rekordowo rozległe złoże metalu szlachetnego kiedykolwiek znalezione na naszej planecie. Łącznie geolodzy natknęli się na ponad 40 żył złota o wadze około 330 ton rudy złota. Zlokalizowane na głębokości zaczynającej się od dwóch kilometrów, tamtejsze zasoby zostały poddane modelowaniu 3D. To właśnie na tej podstawie geolodzy oszacowali przybliżone rozmiary złoża oraz ich potencjalną wartość.
Cenną informacją w takim kontekście jest to, że objęta badaniami ruda zawiera około 138 gramów złota na tonę. To bardzo wysoki wskaźnik, rzadko spotykany w górnictwie. Już teraz mówi się o potencjalnie największej kopalni złota na świecie, która mogłaby wyprzedzić słynną South Deep w Republice Południowej Afryki, gdzie miałoby się znajdować 1025 ton złota.
Zlokalizowane na terenie Chin złoże złota może zawierać zdaniem geologów nawet 1100 ton tego cennego kruszcu. Gdyby się to potwierdziło, to będziemy mogli mówić o największej kopalni na świecie
Szacuje się, że w całej historii ludzkości wydobyto ponad 230 tysięcy ton złota, a proces ten zdecydowanie przyspieszył w ostatnich dekadach. Z tego względu większa część tego wydobycia miała miejsce po 1950 roku. Udział Chin w pozyskiwaniu złota również się zwiększa, wszak nieprzypadkowo to właśnie Państwo Środka piastuje pozycję lidera w globalnej skali.
Czytaj też: Zamienili ołów w złoto. Dokończyli zatem dzieło średniowiecznych alchemików
Z drugiej strony, choć około 10 procent światowego wydobycia ma miejsce w Chinach, to i tak kraj ten zużywa aż trzykrotnie więcej złota niż jest w stanie pozyskać każdego roku. W konsekwencji pojawia się zależność od dostaw z zagranicy, co jest tamtejszym politykom nie na rękę. Szczególnie w świecie, w którym Chiny chciałyby stać się jak najbardziej niezależne. Odnalezione niedawno złoże zlokalizowane w prowincji Hunan powinno wymiernie przyczynić się do wzrostu tej niezależności.