Podwyżki to konsekwencja wojny celnej
Signify, firma macierzysta marki Philips Hue, potwierdziła w oświadczeniu dla portalu Hueblog, że “podniesie ceny całego portfolio Philips Hue w USA z dniem 1 lipca 2025 roku jako bezpośredni rezultat ceł”. To kolejny dowód na to, jak polityka handlowa administracji Trumpa uderza w ceny produktów technologicznych dla zwykłych konsumentów.
Przedstawiciele Signify nie pozostawiają złudzeń co do przyczyn drożyzny: “Signify podniesie ceny naszego portfolio Philips Hue w USA, ze skutkiem od 1 lipca 2025 roku, jako bezpośredni rezultat ceł. Pozostajemy zobowiązani do dostarczania konsumentom wysokiej jakości produktów i funkcji, które czynią inteligentne oświetlenie niezwykłym”.
Skala podwyżek już widoczna w nowych produktach
Chociaż Signify nie ujawniło jeszcze szczegółów dotyczących wysokości podwyżek dla całego asortymentu, niektóre produkty już odzwierciedlają wyższe ceny w USA, w tym nowy Hue Play Wall Washer za 219,99 dolara, który kosztuje około 10% więcej niż cena europejska po przeliczeniu walut.
Jeszcze bardziej wymownym przykładem jest nowy Hue Smart Button, który kosztuje 32,99 dolara – to aż 65% więcej niż poprzednia generacja za 24,99 dolara, podczas gdy w Europie cena pozostała na poziomie 21,99 euro (ok. 25,50 dolara) dla obu generacji.
Philips Hue i tak już drogi w porównaniu z konkurencją
Warto przypomnieć, że Philips Hue jest już drogi w porównaniu z konkurencją – pojedyncza żarówka Hue White and Color Ambiance kosztuje 64,99 dolara, podczas gdy dwupak kolorowych żarówek Wyze to wydatek 26,26 dolara.
To nie pierwsza podwyżka cen
Historia podwyżek cen Philips Hue sięga kilku lat wstecz. W maju 2022 roku firma podniosła ceny ponad 250 produktów o nawet 16,67%, z Philips Hue Smart Plug jako jednym z liderów drożyzny – jego cena wzrosła z 29,99 do 34,99 euro. W 2023 roku firma wprowadziła średnio 10% podwyżki cen w Europie, głównie dla produktów zewnętrznych oraz dużych lamp sufitowych i wiszących.
Cła Trumpa uderzają w całą branżę tech
Philips Hue to tylko jeden z przykładów firm technologicznych, które muszą podnieść ceny z powodu polityki celnej administracji Trumpa. Jak donosi The Verge, niedawno wydany Yale Smart Lock z obsługą Matter również został dotknięty 20-dolarową podwyżką z powodu ceł, a firma Wyze rozważa podwyżki cen po tym, jak ostatnia dostawa reflektorów kosztowała ją około 255 tys. dolarów w samych cłach.
Sytuacja jest szczególnie skomplikowana, ponieważ administracja Trumpa wprowadziła system różnych rodzajów ceł: cła “wzajemne” sięgające obecnie 125% na towary z Chin, 10% cła “bazowe” na towary z większości krajów oraz planowane sektorowe cła na półprzewodniki i elektronikę.
Co z polskim rynkiem?
Na szczęście dla polskich konsumentów, podwyżki cen dotykają kupujących w Stanach Zjednoczonych, co oznacza, że europejski rynek – w tym Polska – pozostanie na razie oszczędzony. Jednak sytuacja może ulec zmianie, jeśli wojna handlowa będzie eskalować lub jeśli koszty produkcji wzrosną globalnie.
Rada dla amerykańskich konsumentów
Dla konsumentów w USA planujących zakup produktów Philips Hue pozostaje niewiele czasu na skorzystanie z obecnych cen. Jak radzi Android Authority: “masz jeden tydzień na zaopatrzenie się w sprzęt Philips Hue przed podwyżką cen napędzaną cłami”.
W międzyczasie klienci mogą skorzystać z 25% zniżki na wiele produktów w oficjalnym sklepie, używając kodu kuponu “HUE-25-FLASH” podczas finalizacji zakupu.
Czytaj też: USA i Chiny obniżają cła. Czy to koniec wojny handlowej?
Czy to koniec podwyżek? Niestety, prawdopodobnie nie. Signify zastrzega sobie prawo do modyfikacji cen w oparciu o nowe lub dodatkowe cła, które mogą wejść w życie w przyszłości. W dobie eskalującej wojny handlowej między USA a Chinami, konsumenci mogą spodziewać się dalszych turbulencji cenowych na rynku produktów technologicznych.