Jedną z najważniejszych zmian jest rezygnacja NFOŚiGW z konieczności rejestracji e-roweru na policji. Ta decyzja została podjęta w odpowiedzi na praktyczne problemy – procedura znakowania rowerów elektrycznych różni się znacząco w zależności od lokalizacji, a w wielu miejscowościach taka usługa w ogóle nie jest świadczona. Wymaganie to mogłoby wykluczyć sporą część społeczeństwa z możliwości ubiegania się o dofinansowanie.
Usunięto także zapis dotyczący maksymalnego wieku kwalifikowanego roweru. Wiek ten miał być początkowo określany jako 24 miesiące od daty produkcji, jednak często producenci ograniczają taką informację wyłącznie do roku produkcji. W nowej wersji programu będzie zapisane więc, że rower nie może być starszy niż 2 lata. Podobnie, osoby ubiegające się o dopłatę nie będą musiały wskazywać daty produkcji akumulatora. W tym przypadku również powodem jest brak jednoznacznych informacji ze strony producentów.
Dotacje na zakup nowego roweru elektrycznego wyniosą do 50% kosztów kwalifikowanych (nie więcej niż 2500 zł). Nowy rower elektryczny transportowy (cargo) i nowy elektryczny wózek rowerowy będą objęte dotacją do 50% kosztów kwalifikowanych (nie więcej niż 4500 zł). Program przewiduje również dodatkowe zachęty dla osób korzystających z odnawialnych źródeł energii. Dodatkowe 1 000 zł dopłaty można uzyskać, jeśli bateria ładowana jest wyłącznie z odnawialnych źródeł energii.
Program “Mój Rower Elektryczny” zalicza obsuwę
Mimo wcześniejszych zapowiedzi, program „Mój Rower Elektryczny” może wystartować później niż zakładano. Narodowy Fundusz podkreśla, że II kwartał 2025 roku jest wyłącznie „wstępnym scenariuszem”. EBI dotychczas nie zaakceptował tego obszaru do finansowania z Funduszu Modernizacyjnego, natomiast mamy możliwość ponownego zgłoszenia projektu programu w poprawionym kształcie w 2025 r. Oznacza to, że rządzący nadal pracują nad ostatecznym kształtem programu i sposobem jego finansowania.
Wprowadzenie programu dopłat następuje w czasie gwałtownego rozwoju rynku rowerów elektrycznych w Polsce. Według danych z początku 2025 roku, sprzedaż e-bike’ów wzrosła o ponad 35% w porównaniu do roku poprzedniego, co jasno wskazuje na rosnące zainteresowanie tym środkiem transportu. Ponad 71% przedstawicieli salonów rowerowych prognozuje rozwój segmentu e-rowerów w 2024 roku, co potwierdza optymistyczne nastroje branży.
Czytaj też: Rowery elektryczne w Polsce z dofinansowaniem. Kiedy rusza program i ile wynosi dopłata?
Eksperci przewidują dalszy dynamiczny rozwój tego segmentu. Szacuje się, że w Polsce ich udział w rynku będzie w ciągu 2-3 lat dynamicznie rósł i wyniesie około 30%. Na rodzimym rynku, wartym 5,5 mld zł rocznie, jest to kwota rzędu nawet 2 mld zł. Na poziomie europejskim perspektywy są równie obiecujące – Konfederacja Europejskiego Przemysłu Rowerowego (CONEBI) przewiduje, że do końca 2025 roku sprzedaż rowerów wspomaganych elektrycznie na rynku europejskim przekroczy 10 milionów egzemplarzy.