Google Keep w końcu dostanie funkcję, na którą użytkownicy czekali kilkanaście lat

Google Keep, szeroko używana aplikacja do notatek na Androida, może w końcu otrzymać funkcję wyszukiwania w obrębie pojedynczej notatki. Funkcja ta jest standardem w większości aplikacji tego typu, ale w Keep’ie brakowało jej od samego początku – czyli od debiutu aplikacji w 2013 roku.
Google Keep w końcu dostanie funkcję, na którą użytkownicy czekali kilkanaście lat

Choć aplikacja posiada pasek wyszukiwania, pozwala on jedynie na znalezienie konkretnych słów kluczowych w całej kolekcji notatek. Brakuje natomiast prawdziwej funkcji typu Ctrl+F, która umożliwiłaby szybkie przejście do konkretnego fragmentu w obrębie otwartej notatki.

Nowa funkcja odkryta w kodzie aplikacji

Jak zauważyli dziennikarze serwisu Android Authority, Google prawdopodobnie w końcu przygotowuje się do wprowadzenia tej funkcji. W kodzie aplikacji udało się znaleźć i aktywować nową opcję “Find in note” (Znajdź w notatce), dostępną z menu trzech kropek.

Choć funkcja w obecnym stanie nie działa jeszcze poprawnie i powoduje awarie aplikacji, wskazuje to na to, że Google pracuje nad jej implementacją. Dzięki niej użytkownicy będą mogli wyszukiwać konkretne fragmenty w obrębie pojedynczych notatek, zamiast przeszukiwać całą aplikację.

Dlaczego to takie ważne?

Użyteczność tej funkcji zależy oczywiście od sposobu korzystania z Keep’a. Jeśli używasz aplikacji głównie do krótkich notatek, list zakupów czy szybkich pomiarów podczas remontu, możesz nie odczuwać potrzeby takiej funkcji. Jednak dla osób tworzących dłuższe notatki brak wyszukiwania w obrębie pojedynczego wpisu to poważne ograniczenie.

Brak podstawowych funkcji to nie jedyna bolączka aplikacji Google. W dobie sztucznej inteligencji, gdy konkurenci, tacy jak Evernote czy OneNote wzbogacają swoje produkty o zaawansowane możliwości, Google Keep pozostaje w tyle. Użytkownicy od lat zgłaszają potrzebę innych funkcji, takich jak zwijane nagłówki, możliwość dodawania obrazów między tekstem czy historia zmian w notatkach.

Porównując Keep z konkurencją, różnice są znaczące. Podczas gdy Evernote oferuje zaawansowane opcje organizacji i formatowania, a OneNote zyskuje na integracji z pakietem Office, Keep pozostaje narzędziem minimalnym – co może być zarówno zaletą, jak i wadą.

Prostota Keep sprawia, że jest idealny do szybkich notatek, list zakupów czy przypomnień lokalizacyjnych przypomnień lokalizacyjnych. Jednak dla użytkowników potrzebujących bardziej zaawansowanych funkcji, alternatywy takie jak Notion, Obsidian czy nawet Samsung Notes mogą okazać się lepszym wyborem.

Nie tylko wyszukiwanie

Google Keep nie został zupełnie zapomniany przez firmę z Mountain View. Aplikacja niedawno otrzymała wsparcie dla sztucznej inteligencji w ramach funkcji Magic Lists, dostępnej na urządzeniach Pixel. Ponadto Google pracuje nad głębszą integracją z systemem Android, w tym możliwością robienia notatek bez odblokowywania urządzenia.

To może sygnalizować, że dodanie funkcji “Find in note” to dopiero początek serii większych zmian w Keep’ie. Użytkownicy od lat proszą o rozbudowę aplikacji, choć jednocześnie cenią sobie jej prostotę – główną przewagę nad skomplikowanymi rozwiązaniami, takimi jak Evernote.

Czytaj też: Google zapowiada nową erę – połączenie Androida i Chrome OS oficjalnie potwierdzone

Brak podstawowej funkcji wyszukiwania w obrębie notatki przez ponad dekadę to rzeczywiście dziwna sytuacja, szczególnie w kontekście tego, że Keep jest szeroko dostępną aplikacją w ekosystemie Google. Pozostaje mieć nadzieję, że Google w końcu uzupełni tę lukę i wprowadzi więcej przydatnych funkcji do swojej minimalistycznej aplikacji.