Pentagon najwyraźniej poważnie traktuje rewolucję AI. Główny Urząd Cyfrowy i Sztucznej Inteligencji (CDAO) ogłosił współpracę z czterema największymi graczami na rynku sztucznej inteligencji. Każdy z kontraktów ma limit 200 milionów dolarów, co daje łączną kwotę 800 milionów.
To kolejny krok w amerykańskiej strategii AI, która ma przeciwstawić się rosnącej potędze Chin w tej dziedzinie. Pentagon wydał w grudniu 100 milionów dolarów na programy pilotażowe z generatywną AI, a wcześniej zlecił firmie Scale AI projekt Thunderforge – system AI do planowania operacji militarnych.
Czego Pentagon chce od AI?
Departament Obrony ma konkretne plany. Szczególnie zainteresowany jest tzw. agentic AI – czyli sztuczną inteligencją, która może samodzielnie podejmować decyzje i wykonywać zadania. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, Pentagon chce wykorzystać wiedzę ekspertów z czterech firm do “rozwijania agentic AI workflows w różnych obszarach misji”.
Doug Matty, szef CDAO, nie pozostawia wątpliwości: “Wykorzystanie komercyjnie dostępnych rozwiązań w ramach zintegrowanego podejścia do możliwości przyspieszy wykorzystanie zaawansowanej AI jako części naszych wspólnych zadań misyjnych.”
Co oferuje każda z firm?
Szczegóły kontraktów różnią się w zależności od firmy:
- Google udostępnia najnowsze modele AI oraz infrastrukturę w całych Stanach Zjednoczonych.
- Anthropic pomoże w identyfikacji najlepszych przypadków użycia AI, rozwoju modeli dostosowanych do danych DoD oraz przeciwdziałaniu adversarial AI.
- OpenAI kontynuuje program pilotażowy rozpoczęty w czerwcu – ma rozwijać nieokreślone produkty frontier AI.
- xAI otrzymało kontrakt wraz z możliwością sprzedaży swoich produktów całej administracji federalnej przez General Services Administration.
Czy to dobry deal?
Z perspektywy Pentagonu – zdecydowanie tak. Dostęp do najnowszych modeli AI, infrastruktury i know-how bez konieczności budowania wszystkiego od zera? Brzmi jak rozsądna inwestycja.
Anthropic ujawnił, że ich kontrakt obowiązuje przez dwa lata. Inne firmy nie podały szczegółów czasowych, ale można spodziewać się podobnych ram.
Wyścig z Chinami w tle
Nie można zrozumieć tej ofensywy AI bez kontekstu amerykańsko-chińskiej rywalizacji technologicznej. Pekin od lat inwestuje masowo w militarne zastosowania AI – chińscy liderzy chcą, aby Armia Ludowo-Wyzwoleńcza do 2027 roku “przyspieszyła zintegrowany rozwój mechanizacji, informatyzacji i inteligentyzacji”, łącząc AI z systemami autonomicznymi. To nie oznacza przyspieszenia całkowitej modernizacji z 2035 na 2027 rok, jak niektórzy błędnie interpretują.
Chiny rozwijają systemy rojowe dronów, AI do analizy wywiadowczej i autonomiczne pojazdy wojskowe. Pentagon ostrzega, że Chiny “szeroko komunikują swoje zamiary wykorzystania AI dla przewagi militarnej” i dlatego USA muszą wzmocnić swoje “przewagi decyzyjne”.
Nie bez kontrowersji
Współpraca gigantów technologicznych z wojskiem budzi emocje. OpenAI przez lata zakazywał wykorzystania swoich modeli do “rozwoju broni” czy “działań militarnych i wojennych”, ale w styczniu cicho usunął te ograniczenia.
Gdy OpenAI ogłosił partnerstwo z producentem broni Anduril, pracownicy firmy na wewnętrznych forach wyrażali obawy etyczne. Podobnie było wcześniej z protestami w Google przeciwko projektowi Maven.
Ale jak zauważają analitycy – opór słabnie. Zwolnienia w branży tech po pandemii osłabiły siłę protestów pracowników, a astronomiczne koszty rozwoju AI zmuszają firmy do szukania nowych źródeł przychodów.
Przyszłość wojskowego AI
Te kontrakty to dopiero początek szerszej transformacji. Pentagon już testuje agentic AI – systemy, które mogą autonomicznie wykonywać zadania bez ciągłego nadzoru człowieka. Żołnierze marines już testowali generatywną AI do analizy wywiadowczej podczas ćwiczeń na Pacyfiku.
Eksperci określają to jako “fazę drugą” militarnego AI – po pierwszej fazie z 2017 roku, gdy skupiano się na analizie obrazów z dronów. Teraz chodzi o systemy konwersacyjne, które mogą przetwarzać ogromne ilości danych i wspierać dowódców w podejmowaniu decyzji.
Czytaj też: OpenAI z kontraktem od Pentagonu wartym 200 milionów dolarów. AI wkracza do służby
Nie wszystkich to cieszy. Heidy Khlaaf z AI Now Institute ostrzega, że “duże modele językowe są bardzo niedokładne, szczególnie w kontekście aplikacji krytycznych dla bezpieczeństwa, które wymagają precyzji”.