Energia słoneczna szturmem zdobywa Europę i świat, ale płaskie dachy o lekkiej konstrukcji często stanowią wyzwanie, bo nie są w stanie udźwignąć ciężkich ani łatwopalnych barier przeciwpożarowych. To jednak może się zmienić, a to dzięki cienkiej, wzmocnionej włóknem szklanym warstwie, która jest w stanie zamienić niemal każdy płaski dach w bezpieczną platformę dla paneli fotowoltaicznych. Ta innowacja od holenderskiego startupu może okazać się przełomem zarówno dla rozwoju fotowoltaiki, jak i bezpieczeństwa budynków.
Przełom w bezpieczeństwie dachów z instalacjami fotowoltaicznymi
Historia zaczyna się od firmy AllShield Coatings założonej w 2014 roku w Holandii, która do tej pory była znana z mineralnych, niepalnych powłok. Firma poszła jednak w najnowszym projekcie o krok dalej, bo zaprezentowała właśnie BarrierSheet, czyli warstwę o grubości zaledwie 2,4 mm, a mimo to spełniającą najwyższą europejską klasę odporności ogniowej A1. Pomysł tego typu jest prosty, ale w gruncie rzeczy genialny, bo niepalna płyta montowana bezpośrednio pod panelami fotowoltaicznymi izoluje dach od bezpośredniego ognia i zapobiega w znacznym stopniu rozprzestrzenianiu się pożaru.
Czytaj też: Te panele słoneczne są marzeniem ekologów. Chiny ponownie zaskoczyły świat
BarrierSheet waży zaledwie 2,8 kg/m², a jeden arkusz ma wymiary około 90×200 cm. W praktyce może być umieszczany pod nową membraną dachową lub montowany na istniejącej powierzchni, a następnie uszczelniany standardowymi materiałami dekarskimi. Dla większej elastyczności wersja AllShield Blue oferuje te same właściwości ochronne w formie natryskiwanej, wzmocnionej włóknem szklanym powłoki, którą można aplikować na różne powierzchnie. Brzmi zbyt dobrze, żeby było prawdziwe? No cóż, firma ma już solidne dowody na wyjątkowość swojej propozycji, bo niezależne testy, a w tym m.in. te przeprowadzone w laboratoriach Kiwa-BDA (zgodnie z normą NEN 7250:2021) i ZAG w Słowenii pod kierownictwem prof. Grunde Jomaasa wykazały, że nawet przy intensywnym działaniu ognia, ani płyta, ani powłoka nie dopuszczają do jego przedostania się do warstw izolacyjnych takich jak EPS czy papa. Nawet w sytuacjach, kiedy ogień pojawia się bezpośrednio pod modułami fotowoltaicznymi.
Czytaj też: Nowa fotowoltaika z Chin może zmiażdżyć krzem. Zachwyca wydajnością i ceną
Wpływ tej technologii sięga dalej niż tylko zwiększenie ochrony dachów, bo wiele starszych budynków komercyjnych z lekkimi dachami nie kwalifikowało się dotąd do instalacji fotowoltaicznej ze względu na ryzyko pożaru i problemy ubezpieczeniowe. Jednak teraz, dzięki klasie A1 i oczekiwanym certyfikatom FM (FM4470/FM4478 spodziewanym w III kwartale 2025), rozwiązanie AllShield może otworzyć te dachy na instalacje solarne, przynosząc tym samym korzyści zarówno dla bezpieczeństwa, jak i gospodarki. Co więcej, mineralny skład materiału oznacza brak szkodliwych elementów, co z kolei czyni produkt zrównoważonym i niskoemisyjnym. Najważniejsze jest jednak to, że jego ultracienki profil zachowuje integralność konstrukcji i upraszcza montaż, jednocześnie chroniąc izolację nawet przy bardzo lokalnym obciążeniu ogniowym.
Czytaj też: Elektryki kontra podtopienia i zalane drogi. Chińczycy przeprowadzili ekstremalny test akumulatora
Produkty AllShield z certyfikatem A1 mogą być więc rewolucyjne, ale nie możemy zapominać o pytaniach, które nadal potrzebują odpowiedzi. Bo czy na pewno aplikacja natryskowa poradzi sobie z różnymi rodzajami pokryć dachowych? Czy tak cienka warstwa wytrzyma lata ruchów konstrukcyjnych, promieniowanie UV i zużycie mechaniczne? I wreszcie jak szybko ubezpieczyciele uznają te materiały za nowy standard bezpieczeństwa? Pewne jest jednak, że BarrierSheet i Blue to nowe podejście do ochrony przeciwpożarowej dachów. Dzięki temu, że są ultracienkie, wydajne i nadające się do lekkich konstrukcji oraz modernizacji, rozwiązują jeden z kluczowych problemów hamujących rozwój fotowoltaiki dachowej.