GPT-5 oficjalnie dostępny i od razu dla wszystkich użytkowników ChatGPT

W świecie sztucznej inteligencji zapanowało spore poruszenie. OpenAI właśnie udostępniło długo wyczekiwaną kolejną generację swojego flagowego modelu GPT-5, co potwierdzili podczas specjalnej transmisji, która zgromadziła ponad 150 tysięcy widzów. Na wirtualnej scenie pojawili się kluczowi gracze, w tym Sam Altman i Greg Brockman, prezentując możliwości nowego systemu.
GPT-5 oficjalnie dostępny i od razu dla wszystkich użytkowników ChatGPT

Choć dostęp do pełni funkcji wymaga subskrypcji, podstawowa wersja GPT-5 trafia właśnie do wszystkich użytkowników ChatGPT, co stanowi istotny krok w popularyzacji technologii. Co ciekawe, pod jedną nazwą GPT-5 kryje się tak naprawdę cztery wyspecjalizowane modele. Każdy z nich został dopracowany pod konkretne scenariusze użycia. Standardowy wariant skupia się na złożonych zadaniach wymagających wieloetapowego rozumowania, podczas gdy lżejsza wersja mini powstała z myślą o aplikacjach wrażliwych na koszty operacyjne. Dla sytuacji, w których kluczowe są minimalne opóźnienia, przygotowano wariant nano. Z kolei wersja chat skierowana jest do środowisk korporacyjnych, oferując zaawansowaną, wielomodalną komunikację z pełnym uwzględnieniem kontekstu.

Użytkownicy nie muszą jednak samodzielnie wybierać między modelami – system inteligentnie przełącza się między nimi w tle, dopasowując się do charakteru zadania. Warto zwrócić uwagę na dość radykalny ruch OpenAI, który ogłosił jednoczesne wycofanie wszystkich poprzednich generacji modeli. Taka decyzja, choć technologicznie uzasadniona, może budzić mieszane uczucia wśród tych, którzy dopiero oswoili się z GPT-4. Dla użytkowników darmowych kont przygotowano rozwiązanie kompromisowe – po przekroczeniu pewnego limitu zapytań system automatycznie przełącza się na ekonomiczny wariant mini, zachowując podstawową funkcjonalność przy ograniczonych możliwościach.

Przez ostatnie miesiące zespół OpenAI przeprowadził intensywne testy, trwające ponad 5000 godzin, co zaowocowało zauważalnymi ulepszeniami. Nowy model wykazuje się wyraźnie lepszym rozumowaniem logicznym, generuje kod wyższej jakości i działa bardziej stabilnie niż jego poprzednik. Sam Altman nie ukrywał wcześniejszych niedosytów wobec GPT-4, określając go dość dosadnie jako “lekko żenujący”. Szczególnie w obszarze programowania GPT-5 ma prezentować poziom niespotykany dotąd w produktach firmy.

Kolejną istotną nowością jest integracja z popularnymi narzędziami Google. Asystent zyskuje możliwość aktywnego zarządzania kalendarzem użytkownika, planowania spotkań czy organizowania codziennych zadań poprzez bezpośrednie połączenie z Google Calendar i Gmail. Na początek ta funkcjonalność jest zarezerwowana dla subskrybentów planu Pro, co wygląda na przemyślany ruch zachęcający do płatnych pakietów. Dopiero później trafi do użytkowników subskrypcji Plus, Team i Enterprise.

Poniżej krótkie zestawienie poprzedniej rodziny modeli GPT-4 i modele GPT-5, które wchodzą w ich miejsce. Widać tu od razu uporządkowanie w nazewnictwie, którego zdecydowanie brakowało.

GPT-4GPT‑5
GPT‑4ogpt-5-main
GPT‑4o-minigpt-5-main-mini
OpenAI o3gpt-5-thinking
OpenAI o4-minigpt-5-thinking-mini
GPT‑4.1-nanogpt-5-thinking-nano
OpenAI o3 Progpt-5-thinking-pro

Premiera GPT-5 utwierdza pozycję OpenAI jako istotnego gracza na rynku sztucznej inteligencji. Choć entuzjazm warto nieco temperować – w końcu każda nowa generacja obiecuje rewolucję – nie da się zaprzeczyć, że wprowadzone zmiany mogą realnie wpłynąć na codzienną współpracę ludzi z systemami AI, zarówno w pracy, jak i życiu prywatnym. Czas pokaże, na ile spełni się ten potencjał w praktyce.

Czytaj też: OpenAI zaszalało. GPT-OSS odpalisz na laptopie i za darmo!

A teraz zgodnie z zapowiedziami niecierpliwie czekamy na faktyczny debiut GPT-5, który powinien stopniowo pojawiać się na kontach wszystkich użytkowników w najbliższych godzinach. Nie omieszkam przyjrzeć się mu bliżej i zdam relację z moich wrażeń, ale już teraz zachęcam wszystkich do eksperymentów (niezależnie od rodzaju posiadanej subskrypcji, bo GPT-5 trafia również do posiadaczy bezpłatnych kont. Przy okazji warto pamiętać, że GPT-5 pojawi się wkrótce również w produktach innych firm – chociażby Perplexity czy Microsoftu.