Ta historia mogłaby być scenariuszem filmowym, ale wydarzyła się naprawdę – i zmienia perspektywy milionów osób z niepełnosprawnościami ruchowymi. Mark, bo tak nazywa się bohater tego medycznego osiągnięcia, kontrolował interfejs iPada wyłącznie za pomocą sygnałów mózgowych. Bez gestów, bez dotyku ekranu, bez śledzenia wzroku – jego intencje ruchowe zamieniały się w konkretne działania na tablecie Apple’a. Choć brzmi to jak magiczna sztuczka, stoją za tym lata badań oraz miniaturowe urządzenie wszczepione do naczyń krwionośnych.
Kluczem do sukcesu okazało się urządzenie Stentrode od firmy Synchron, które umieszczono w pobliżu kory ruchowej mózgu pacjenta. Ten niewielki implant działa jak most między neuronami a technologią, bezprzewodowo przesyłając sygnały do zewnętrznego dekodera. Całość współgra z protokołem BCI HID wprowadzonym przez Apple w maju 2025 roku, który stał się integralną częścią systemów iOS 26 i iPadOS 26. Dzięki temu rozwiązaniu wzorce aktywności mózgowej tłumaczone są na polecenia w czasie rzeczywistym, co przypomina trochę naukę nowego języka – tym razem przez maszynę.
Nadzieja na lepszą przyszłość dla pacjentów z ALS
Co wyróżnia tę technologię? System działaw pętli zamkniętej, co oznacza, że tablet dostarcza dekoderowi informacje o tym, co aktualnie znajduje się na ekranie. Takie podejście zwiększa precyzję interpretacji intencji użytkownika, choć oczywiście daleko jeszcze do płynności tradycyjnych metod sterowania. Przechodząc do kwestii medycznych, najbardziej obiecujący wydaje się sposób implantacji – Stentrode wprowadzane jest przez żyłę szyjną, podobnie jak w kardiologicznych zabiegach stentowania. To ogromna zaleta w porównaniu z tradycyjnymi operacjami neurochirurgicznymi, znacząco redukująca ryzyko powikłań. Synchron ma już na koncie dwa badania kliniczne od 2019 roku i przygotowuje się do testów na szerszą skalę.
Dla osób takich jak Mark, które utraciły kontrolę nad ciałem z powodu ALS, możliwość samodzielnego napisania wiadomości czy przeglądania internetu przywraca namiastkę normalności. Jak zawsz warto jednak zachować umiarkowany optymizm – technologia wciąż znajduje się w fazie eksperymentalnej, a jej upowszechnienie wymaga pokonania wielu barier. Kolejnym krokiem ma być udostępnienie przez Apple narzędzi dla programistów, co potencjalnie otworzy drogę do specjalistycznych aplikacji wykraczających poza podstawowe funkcje systemu.
Czytaj też: Neuralink w akcji. Sparaliżowany pacjent z SLA steruje komputerem i mówi dzięki AI
Rynek interfejsów mózg-komputer szacuje się na astronomiczne 400 miliardów dolarów, co przyciąga zarówno masę inwestorów, jak i wywołuje etyczne pytania o granice takiej ingerencji. Synchron deklaruje przywiązanie do idei wolności poznawczej i ochrony praw podstawowych, co w kontekście technologii odczytującej nasze myśli brzmi szczególnie istotnie. Demonstracja z udziałem Marka to niewątpliwie kamień milowy, ale droga do powszechnej dostępności takich rozwiązań wciąż wydaje się długa. Dla środowisk zajmujących się niepełnosprawnościami ruchowymi to jednak promyk nadziei na większą samodzielność w cyfrowym świecie.
Swoje w tej dziedzinie osiąga również Neuralink od Elona Muska – w maju pisałem o jednym z trzech pacjentów z implantem N1 od Neuralink, który z powodzeniem edytował i opublikował film na YouTube. Więcej o tym wydarzeniu przeczytacie pod powyższym linkiem.