Kluczowa rola kontroli struktury katalizatora
Materiał oznaczony wzorem Pb₂Ti₂O₅.₄F₁.₂ (PTOF) cechuje się unikalnymi właściwościami. Jak wynika z dostępnych informacji, ołowiowe oksyhalogenki posiadają wąską przerwę energetyczną umożliwiającą efektywne wykorzystanie światła widzialnego oraz wykazują odporność na trudne warunki utleniające. Sukces nastąpił dzięki precyzyjnemu sterowaniu wielkością i budową cząstek. Japończykom udało się wytworzyć mniejsze, silnie porowate nanocząstki PTOF, co przełożyło się na ich niezwykłą aktywność katalityczną. Teraz wyjaśniają, że opracowana metoda syntezy zapewnia fenomenalne wyniki z zakresu wydajności fotokatalitycznej w produkcji H₂ i konwersji CO₂ do kwasu mrówkowego wśród tlenohalogenków. A wszystko to przy zastosowaniu procesu przyjaznego środowisku, co jest cenne z punktu widzenia ekologii.
Czytaj też: Atom dla wszystkich. Czy właśnie obserwujemy początek rewolucji w energetyce jądrowej?
Naukowcy zastosowali mikrofalowo wspomaganą syntezę hydrotermalną, przebiegającą w relatywnie niskich temperaturach. Do roztworów zawierających azotan ołowiu i fluorek potasu dodawali trzy różne rozpuszczalne w wodzie kompleksy tytanowe oparte na: kwasie cytrynowym, winowym i mlekowym. Dla porównania wytworzono też tradycyjną próbkę PTOF z chlorku tytanu(TiCl₄). Kiedy przyszła pora na zestawienie osiągów obu wariantów, różnice okazały się uderzające. Cząstki PTOF z kompleksów organicznych miały średnicę poniżej 100 nanometrów i porowatą strukturę o powierzchni około 40 m²/g. Tymczasem próbki z TiCl₄ były znacznie większe (0,5-1 mikrometra) i miały zaledwie 2,5 m²/g powierzchni. Ta rozbieżność bezpośrednio zadecydowała o wydajności. Choć mniejsze cząstki wykazywały niższą mobilność nośników ładunku, to skrócona droga do powierzchni znacząco ograniczała niepożądaną rekombinację, zwiększając udział w reakcjach chemicznych.
Rekordowe parametry konwersji i realne znaczenie dla energetyki
Wyniki przemawiają same za siebie. PTOF z kwasu cytrynowego osiągnął 60-krotnie wyższą szybkość reakcji w porównaniu do próbki z TiCl₄, uzyskując wydajność kwantową około 15% przy 420 nm dla produkcji wodoru. W redukcji CO₂ najlepsze rezultaty dał PTOF z kwasu winowego, wytwarzając kwas mrówkowy z wydajnością kwantową około 10% przy współudziale fotokatalizatora w postaci rutenu. Oba wyniki to aktualne rekordy wśród tlenohalogenkowych fotokatalizatorów. Choć technologia wciąż znajduje się w fazie laboratoryjnej, jej potencjał jest zauważalny. Niskotemperaturowe, ekologiczne podejście do syntezy wraz z kontrolą struktury katalizatora wskazuje drogę do potencjalnie skalowalnej produkcji paliw słonecznych.
Czytaj też: Rosja pokonała technologiczne bariery w energetyce jądrowej. Nowa wirówka działa na nieznanych zasadach
Badanie podkreśla kluczową rolę kontroli morfologii oksyhalogenków dla pełnego wykorzystania ich możliwości w sztucznej fotosyntezie. Oczekuje się, że te odkrycia znacząco przyczynią się do rozwoju innowacyjnych materiałów, które pomogą sprostać globalnym wyzwaniom energetycznym — Professor Kazuhiko Maeda
Prace japońskiego zespołu poszerzają horyzonty w dziedzinie sztucznej fotosyntezy. Ekologiczna, potencjalnie skalowalna metoda produkcji paliw ze światła słonecznego może kiedyś stanowić alternatywę dla paliw kopalnych.