Rosja pokonała technologiczne bariery w energetyce jądrowej. Nowa wirówka działa na nieznanych zasadach

Przedstawiciele grupy Rosatom poinformowali o wdrożeniu nowej wirówki przeznaczonej do przetwarzania uranu. Rosjanie przekonują, że urządzenie znane jako GC-10 jest iście rewolucyjne i zdecydowanie góruje nad dotychczas stosowanymi rozwiązaniami.
fot. TVEL

fot. TVEL

Jak wynika z opublikowanych informacji, obecnie kontynuowany jest program modernizacji zdolności wzbogacania uranu, a wymieniane urządzenia mają posłużyć przez długie lata. Wirówki gazowe wykorzystują siłę odśrodkową do oddzielania lżejszych izotopów uranu-235 od cięższych izotopów uranu-238. 

Czytaj też: Chiny znów zaskoczyły wojskowych ekspertów. Tych widoków przy granicy z Rosją nie da się zapomnieć

Nie wiadomo na czym dokładnie polegają różnice między GC-10, należącą do dziesiątej generacji, a poprzednimi wariantami. W grę mają jednak wchodzić postępy uwidaczniające się w wydajności i produktywności tych maszyn. Najbliższy etap prób sprzętowych ma polegać na testowaniu przemysłowym i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to rozpocznie się produkcja na pełną skalę.

Niewzbogacony uran zawiera około 0,7% rozszczepialnego izotopu uranu-235. Mówimy więc o możliwości wykorzystania go na potrzeby rozszczepienia, dzięki któremu w reaktorze jądrowym powstaje energia. Pozostałą część w niewzbogaconym uranie stanowi nierozszczepialny izotop uranu-238. 

Nowa wirówka, o testach której poinformowała grupa Rosatom, ma zapewnić nową erę w przetwarzaniu uranu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rozpocznie się działalność na przemysłową skalę

Większość istniejących reaktorów potrzebuje paliwa zawierającego od 3,5% do 5% uranu-235. Ale wiele powstających bądź dopiero projektowanych reaktorów będzie potrzebowało paliwa o jeszcze wyższym stopniu wzbogacenia. Aby go zapewnić, naukowcy wykorzystują wirówki, przez które przepuszczają gaz w formie fluorku uranu. W tempie tysiąca obrotów na sekundę dochodzi do oddzielenia uranu-235 od uranu-238.

Czytaj też: Tor i uran w jednym paliwie to nowa era energetyki. Wyniki testów zaskoczyły nawet naukowców

Taka strategia cieszy się popularnością ze względu na wysoką skuteczność. Mówiąc krótko, jest to najwydajniejszy sposób wzbogacania uranu, w ramach którego siła odśrodkowa zostaje wykorzystana do oddzielenia izotopów na podstawie ich masy. Paliwo jądrowe jest natomiast w cenie ze względu na istotną rolę elektrowni atomowych w wytwarzaniu energii elektrycznej. Te nie są może idealne – ze względu na powstawanie radioaktywnych odpadów – ale sam proces jest zdecydowanie mniej szkodliwy dla środowiska, niż ma to miejsce w przypadku eksploatacji paliw kopalnych.