RFBenchmark prześwietla internet mobilny w Polsce. Kto jest wakacyjnym liderem?

Wakacje w pełni, a Polacy wciąż mocno polegają na mobilnym internecie. Nawet na urlopie korzystamy z map, rezerwacji czy wideorozmów – wszystko to wymaga stabilnej sieci komórkowej. Najświeższe pomiary społeczności RFBenchmark pokazują, jak internet mobilny poszczególnych operatorów najlepiej radzi sobie z letnim natężeniem ruchu.
RFBenchmark prześwietla internet mobilny w Polsce. Kto jest wakacyjnym liderem?

Społeczność RFBenchmark przeprowadziła w lipcu ponad 323 tysiące testów jakości internetu w naszym kraju. Wyniki te odsłaniają ciekawe różnice między operatorami i potwierdzają, jak dynamicznie zmienia się polska telekomunikacja. Raport powstał dzięki pomiarom z aplikacji mobilnej użytkowników, co daje obraz realnego użytkowania w różnych lokalizacjach.

W lipcu najwięcej testów pochodziło od użytkowników Play – stanowili aż 32,6% pomiarów. Tuż za nimi uplasowało się Orange z 31,6%, podczas gdy Plus odpowiadał za 18%, a T-Mobile za 17,9%. Ten rozkład wiernie odzwierciedla popularność operatorów wśród posiadaczy aplikacji. Aplikacja automatycznie sprawdza kluczowe parametry: jakość sygnału, prędkość pobierania i wysyłania danych oraz opóźnienia.

Jeśli chodzi o sieć 5G, T-Mobile osiągnął najwyższą średnią prędkość pobierania – imponujące 398,4 Mb/s. Takie tempo pozwala błyskawicznie ściągać filmy w 4K lub streamować bez zacięć. Orange zajął drugą pozycję z wynikiem 378,3 Mb/s, co również gwarantuje płynne wrażenia. Różnica między liderami jest jednak stosunkowo niewielka, bo zaledwie 20 Mb/s. Play uzyskał 211,1 Mb/s, a Plus 129,3 Mb/s – te różnice mogą być odczuwalne przy przesyłaniu dużych plików.

T-Mobile zdominował też kategorię wysyłania danych w 5G z prędkością 61,2 Mb/s, wyprzedzając Orange (58,5 Mb/s), Play (50,1 Mb/s) i Plus (26,8 Mb/s). Wysoki upload szczególnie docenią twórcy przesyłający materiały prosto z telefonu. Co ciekawe, choć T-Mobile prowadzi w prędkościach, to Orange ma najniższe opóźnienie w 5G – zaledwie 19,2 ms. To kluczowe dla graczy czy wideorozmów. T-Mobile osiągnął 21,6 ms, Play 22,1 ms, a Plus 26,2 ms. Różnice wydają się minimalne, ale w grach online te kilka milisekund może mieć znaczenie.

W starszej technologii 4G LTE T-Mobile również przoduje w prędkości pobierania (56,9 Mb/s), wyprzedzając Orange (47,4 Mb/s), Play (43,6 Mb/s) i Plus (41,0 Mb/s). Natomiast w wysyłaniu danych LTE liderem został Play z wynikiem 22,0 Mb/s, minimalnie przed T-Mobile (21,6 Mb/s) i Orange (20,8 Mb/s). Plus uzyskał tu 17,6 Mb/s. W kwestii opóźnień w LTE ponownie najlepszy okazał się Orange (26,7 ms), podczas gdy Play miał 29,2 ms, T-Mobile 31,2 ms, a Plus 38,8 ms.

Porównując z czerwcem, widać wyraźne trendy. W 5G T-Mobile umocnił pozycję w pobieraniu – w czerwcu miał 386,3 Mb/s, a Orange 382,6 Mb/s. Lipcowy wzrost sugeruje skuteczne optymalizacje. W wysyłaniu 5G nastąpiła zmiana lidera: w czerwcu przodował Orange (58,3 Mb/s), ale T-Mobile (57,1 Mb/s) odrobił straty. W LTE T-Mobile poprawił wynik pobierania z 54,3 Mb/s do 56,9 Mb/s, a Play lekko zwiększył upload z 21,6 Mb/s do 22,0 Mb/s.

Czytaj też: Narzekasz na internet w pociągu? Nie tylko w Polsce mamy z tym problem

Wyniki pokazują, że operatorzy nieustannie dopracowują swoje sieci. Lipcowe pomiary, przeprowadzone w szczycie sezonu, uwidoczniły wpływ wakacyjnego ruchu na infrastrukturę. Choć T-Mobile konsekwentnie przoduje w prędkościach, to Orange inwestuje w redukcję opóźnień – rywalizacja pozostaje wyrównana. Dla przeciętnego użytkownika te różnice mogą być mało odczuwalne, ale dla wymagających aplikacji każdy megabit ma znaczenie.