Nowe opcje dostępne na papierze – Samsung Notes z aktualizacją, ale jeszcze nie dla wszystkich
Jeśli chodzi o zmiany, to oficjalny dziennik wspomina o trzech głównych ulepszeniach. Mowa o wsparciu dla trybu poziomego, notatkach samoprzylepnych oraz standardowych poprawkach stabilności. Teoretycznie brzmi to zachęcająco, jednak w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Jak się okazuje, nawet po pobraniu aktualizacji o rozmiarze 152 MB użytkownicy nie widzą nowych funkcji. Opcje zmiany orientacji ekranu i tworzenia przyklejanych notatek pozostają ukryte, choć producent deklaruje ich obecność. Dlaczego tak się dzieje?
Aktualizacja dotarła wyłącznie do właścicieli Galaxy S24 Ultra oraz Galaxy S25 Ultra z testową wersją One UI 8.0. Posiadacze starszych modeli, takich jak Galaxy S23 czy S23 Ultra ze stabilnym One UI 7.0, muszą uzbroić się w cierpliwość. Co ciekawe, nawet najnowszy Galaxy Z Fold 7 ze stabilną wersją systemu nie otrzymał tej aktualizacji. Wygląda na to, że Samsung przeprowadza wstępne testy na wąskiej grupie urządzeń przed szerszym wdrożeniem. Takie podejście ma sporo sensu, bo pozwala z wyprzedzeniem przygotować aplikacje pod późniejsze wydania, więc najbardziej prawdopodobne, że te nowości pojawią się wraz z kolejnymi wersjami systemu.

Wcześniej Samsung Notes były raczej podstawową i często pomijaną aplikacją. Od swoich początków apka przeszła jednak solidną metamorfozę i obecnie oferuje różnorodne rodzaje pędzli, zaawansowane mieszanie kolorów i integrację z platformą PENUP do dzielenia się twórczością. Na tabletach Galaxy pojawił się ostatnio solver matematyczny, a na urządzeniach z One UI 7.0 współpraca z asystentem Gemini. Te zmiany wskazują na stopniowe przekształcanie aplikacji w zaawansowane narzędzie produktywności.
Czytaj też: Project Moohan Samsunga – gogle XR już wkrótce zaliczą premierę
Oprócz tego użytkownicy mają możliwość zabezpieczania notatek hasłem oraz synchronizację między urządzeniami przez konto Samsung. Nowo tworzone pliki otrzymują rozszerzenie sdocx, co ułatwia zarządzanie dokumentacją. Można również wygodnie importować starsze notatki z poprzednich aplikacji Samsung, takich jak S Note czy Memo, korzystając z funkcji Smart Switch.
Czytaj też: Galaxy S26 Ultra – bateria ta sama, ale ładowanie przynajmniej przyspieszy
Tak czy inaczej, wprowadzenie układu poziomego oraz notatek samoprzylepnych to kolejny krok Samsunga w kierunku uczynienia Samsung Notes jeszcze bardziej wszechstronnym i intuicyjnym narzędziem. Zmiany te, wraz z wcześniej wprowadzonym wsparciem dla funkcji takich jak rozwiązywanie zadań matematycznych czy integracja z modelem Gemini, pokazują, że firma intensywnie pracuje nad rozwojem swojej aplikacji. Choć nowe funkcje wymagają jeszcze czasu, aby w pełni się ujawnić, ich zapowiedź z pewnością cieszy użytkowników, którzy liczą na to, że Samsung Notes będzie coraz lepiej odpowiadać na ich potrzeby w zakresie notowania.