Sztuczna inteligencja już tworzy gry, choć nie tak, jak myślicie

Niechęć wobec sztucznej inteligencji, która przejmuje kreatywne dziedziny ludzkiej działalności, wydaje się uzasadniona interesem artystów. Z drugiej strony to dzięki automatyzacjom powtarzalne zadania mogą stać się przeszłością, dając ludziom przestrzeń na rozwój kreatywności. Branża gier staje się coraz ciekawszym miejscem właśnie ze względu na sztuczną inteligencję, która zmienia to, jak powstają gry. Czy proces ten staje się przez to łatwiejszy? A może mniej etyczny? Tak czy inaczej, deweloperzy coraz częściej kierują swój wzrok ku zautomatyzowany narzędziom.
Sztuczna inteligencja już tworzy gry, choć nie tak, jak myślicie

Powiedzieć, że sztuczna inteligencja zmienia miejsca pracy, to nie powiedzieć nic. Są zadania, w których AI jest lepsze od nas – ot, chociażby pisanie kodu, jeśli wierzyć temu, co oferuje Claude Opus 4. Nie dziwi więc, że w niektórych miejscach oddelegowuje się AI do pracy nad powtarzalnymi zadaniami, a inne powierza się ludziom. Tak na przykład dzieje się w japońskim oddziale Yahoo, który wymusza na pracownikach korzystanie z “inteligentnych” narzędzi, co ma zwiększyć produktywność oraz uczynić pracę łatwiejszą.

Są jednocześnie miejsca pracy, w których sztuczna inteligencja stanowi problem. Pracodawcy podejrzewają, że rozleniwia ona niektóre osoby, a pracownicy mogą nie lubić tych, którzy wykorzystują przewagę stworzoną przez AI. Do tego w symulacji zatrudnienia menedżerowie niekorzystający z takich rozwiązań są mniej skłonni do zatrudnienia osób, które stosują je na co dzień.

Jest jednak branża, w której nie ma skrępowania wobec nowinek technologicznych i to tam sztuczna inteligencja najpewniej święci największe tryumfy. Chodzi o branżę tworzenia gier.

Sztuczna inteligencja już niemal tworzy gry, choć nadal rękami deweloperów

Proces tworzenia gier komputerowych składa się z wielu etapów, a koncepcje reżyserów, artystów graficznych czy osób kreatywnych w życie wdrażają deweloperzy. Według ankiety przeprowadzonej przez Google Cloud wychodzi na to, że ci nie mają oporów przed wykorzystaniem narzędzi dostarczanych przez agentów AI. W badaniu udział wzięło 615 deweloperów ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej, Norwegii, Szwecji oraz Finlandii. Ankiety uzupełniane były z końcem czerwca i początkiem lipca, a więc dotyczą całkiem bieżącego stanu.

Sztuczna inteligencja wspomaga tworzenie immersywnych gier

Według badań Google Cloud oraz The Harris Poll (via Reuters), 44% ankietowanych korzysta z agentów sztucznej inteligencji do optymalizowania treści oraz przetwarzania informacji takich jak tekst, mowa, kod czy źródła audio i wideo. Deweloperzy wskazują przede wszystkim na uzyskiwanie w ten sposób większej autonomii i szansę na podejmowanie decyzji. Takie podejście ma także sens ekonomiczny – aż 94% deweloperów przyznaje, że korzystanie ze sztucznej inteligencji w dłuższej perspektywie ma pozwolić na obniżenie kosztów produkcji. Jednocześnie co czwarty deweloper nie wie, jak duży będzie to zwrot.

Zgodnie z ankietą 87% twórców gier wideo wykorzystuje agentów sztucznej inteligencji do tego, by automatyzować i upłynniać wykonywanie zadania. Nie jest to wyłącznie impuls płynący z chęci pozbycia się powtarzalnych i męczących zadań ze swojego rozkładu dnia. Firmy produkujące gry chcą sprostać wyśrubowanym terminom i zadowolić oczekujących konsumentów, jednocześnie dając sobie szansę na obniżenie kosztów. Teoretycznie sztuczna inteligencja może w tym pomóc. W praktyce gracze są grupą, która wyczuwa fałsz na kilometr.

Sztuczna inteligencja to już nie tylko określenie na wrogów w grach. Branżę czeka ogromna zmiana

Generatywna sztuczna inteligencja tworzy nie tylko coraz lepsze filmy oraz grafiki, ale także i interaktywne doświadczenia. Choć trudno nazwać takie rozwiązania grami, tak narzędzia pokroju Genie 3 od Google DeepMind oferują coraz więcej w kwestii swobodnego poruszania się i obecności w światach, do wygenerowania których wystarczy zdjęcie lub krótki klip. Progres nowej generacji tego rozwiązania pozwolił na podbicie rozdzielczości do 720p, a to wystarczy do kolejnego podbijania rozdzielczości przez techniki skalowania.

sztuczna inteligencja genie 2 deepmind
Genie potrafi generować animowane światy na bazie obrazka

Z jednej strony wygląda na to, że to świetny czas do tworzenia niewielkim wysiłkiem świetnych doświadczeń edukacyjnych czy ułatwiania pracy. Z drugiej strony w procesie dochodzi do utraty kreatywności i zaprzeczenia idei pracy na rzecz zaspokojenia dostępu do rozrywki lub urzeczywistniania wizji, które może niekoniecznie powinny ujrzeć światło dzienne. W każdym z tych podejść warto mieć w sobie ostrożność.