Google oficjalnie wycofuje swoją aplikację Pogoda z najnowszej wersji systemu.
Użytkownicy Wear OS 6 nie będą mogli pobrać znanego rozwiązania ze Sklepu Play. To dość radykalny krok, który może dezorientować część użytkowników, bo może nieść ze sobą zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje, zwłaszcza dla posiadaczy zegarków innych marek. Gigant ogłosił to w poście dla społeczności, wyjaśniając, że większość producentów smartwatchy ma już własne, domyślne aplikacje pogodowe, więc ta była po prostu zbędna.

Co to oznacza w praktyce dla użytkowników? Zależy, jaki zegarek posiadasz:
- Jeśli masz zegarek z Wear OS 5 lub starszym, nic się nie zmienia. Nadal możesz pobierać i używać istniejącej aplikacji Pogoda ze sklepu Google Play.
- Jeśli masz zegarek Pixel Watch z Wear OS 6 lub nowszym, to automatycznie dostaniesz (lub twój zegarek zostanie zaktualizowany do) nowej aplikacji Pixel Weather. Nie musisz nic robić. Nowa aplikacja ma podobny układ do starej, ale wprowadza świeży design w stylu Material 3.
- Jeśli masz zegarek innej firmy, takiej jak Samsung, OnePlus czy Mobvoi, i działa on na Wear OS 6 lub nowszym, to aplikacja Pogoda od Google nie będzie już dostępna do pobrania. Jeśli jednak miałeś ją zainstalowaną przed aktualizacją do Wear OS 6, będziesz mógł jej nadal używać. Nowi użytkownicy będą musieli skorzystać z domyślnej aplikacji producenta lub poszukać innej w sklepie Play.
Google przypomina również, że niezależnie od wersji systemu (od Wear OS 3 wzwyż), zawsze można zapytać o prognozę pogody Gemini lub Asystenta Google.
Decyzja firmy, choć na pozór niewielka, to jednak symboliczna. Od lat standardowa aplikacja Pogoda była stałym elementem Wear OS, dając użytkownikom poczucie spójności, niezależnie od marki zegarka. Teraz, usuwając ją, firma stawia na rozwiązania producentów, co może zarówno ułatwić, jak i utrudnić życie.
Czytaj też: Google zmieni sposób zabezpieczania smartfonów z Androidem. Będzie wygodniej, choć tylko dla niektórych
Z jednej strony, producenci mogą zaoferować bardziej zintegrowane i zaawansowane aplikacje, które będą lepiej współgrać z funkcjami ich zegarków. Z drugiej, użytkownicy mogą stracić uniwersalną opcję, którą znali i lubili, a zamiast tego będą musieli przyzwyczajać się do różnych interfejsów w zależności od marki. To sprawia, że doświadczenie staje się mniej jednolite, co może być postrzegane jako krok wstecz w budowaniu spójnego ekosystemu Androida.
Czytaj też: OxygenOS 16 – kiedy Twój smartfon OnePlus dostanie aktualizację?
Dla właścicieli smartwatchy Pixel Watch Google automatycznie zaoferuje nową aplikację Pixel Weather. To bezpośrednie zastępstwo poprzedniego rozwiązania, choć wygląda nieco inaczej. Nowa apka wykorzystuje stylistykę Google Material 3 Expressive, oferując bardziej dynamiczne kolory i płynniejsze animacje. Pozostali muszą natomiast zdać się na to, co oferują im producenci zegarków albo firmy trzecie.
Czytaj też: Stabilne One UI 8 coraz bliżej. Samsung wydaje siódmą testową wersję dla swoich flagowców
Pomimo zmian w aplikacjach, pozostaje możliwość pytania o pogodę przez asystentów głosowych. Gemini i Asystent Google nadal mogą podawać aktualne prognozy na zegarkach z Wear OS 3 i nowszymi wersjami. To wygodne rozwiązanie dla tych, którzy wolą interakcje głosowe. Wystarczy zapytać “Ok Google, jaka będzie jutro pogoda?” aby uzyskać potrzebne informacje. Decyzja Google wydaje się częścią szerszej strategii polegającej na skupieniu się na rozwoju platformy, pozostawiając aplikacje specjalistyczne producentom sprzętu. Może to przynieść więcej różnorodności, ale też wprowadzić pewien bałagan w ekosystemie.