Hisense na IFA 2025, czyli 116 cali RGB-MiniLED i przyszłość Dolby Vision 2

Producenci telewizorów i projektorów z roku na rok dają nam coraz lepsze rozwiązania do oglądania treści. Hisense ma w tej dziedzinie spore osiągnięcia, którymi firma nie wstydziła pochwalić się podczas targów IFA 2025 w Berlinie. Z tego, co mogłem zauważyć na własne oczy, fani dużych telewizorów o najlepszych parametrach już teraz mają dostęp do przełomowych technologii, a marka jest w mistrzowskiej formie.
Hisense na IFA 2025, czyli 116 cali RGB-MiniLED i przyszłość Dolby Vision 2
...

O tym, że Hisense mierzy tak wysoko, jak tylko się da, świadczy chociażby współpraca z FIFĄ. Producent został oficjalnym sponsorem Mistrzostw Świata FIFA 2026 w piłce nożnej mężczyzn, a więc największej imprezy sportowej, przyciągającej nawet 5 miliardów ludzi przed telewizory i na stadiony. Finał w 2022 roku, gdy sponsorem imprezy także był Hisense, oglądało 1,5 miliarda widzów na całym świecie.

Podczas specjalnego wydarzenia w Berlinie producent pokazał, że nie zamierza poprzestawać na dodaniu logo do listy producentów wspierających mundial. Już podczas Klubowych Mistrzostw Świata FIFA 2025 dostarczył swoje telewizory do systemów VAR (weryfikacji wideo), dzięki czemu sędziowie mogli skorzystać z najwyższej jakości obrazu do zaobserwowania każdego ruchu. A jako, że przyszłoroczne mistrzostwa po raz pierwszy odbędą się w trzech krajach i z udziałem 48 drużyn, potrzebny jest zaufany partner, oferujący wysoką jakość na masową skalę. Nie dziwi więc, że to właśnie Hisense, który jako pierwszy zaprezentował telewizory RGB-MiniLED, będzie wspierał największe wydarzenie sportowe na świecie w 2026 roku.

Hisense zbudował swoją pozycję na rynku dużych telewizorów. Globalnie jest numerem 1, gdy chodzi o dostawy rozwiązań powyżej 100 cali. To wszystko przy drugiej pozycji na rynku telewizorów na całym świecie oraz przy pierwszym miejscu w kategorii telewizorów laserowych. Producent nieustannie rozwija swoją platformę VIDAA, w której gości coraz więcej aplikacji, nie tylko do strumieniowania filmów, ale i gier.

Strumieniowanie gier na telewizorach Hisense nie będzie wymagało konsoli Xbox

Ze sceny w Berlinie zapowiedziano nadejście aplikacji Xbox z opcją strumieniowania gier. Bez konieczności posiadania gier czy konsoli skorzystamy z usługi gry w chmurze oferowanego przez Microsoft dla posiadaczy abonamentu Game Pass. Kontrolery połączymy za pomocą Bluetooth z telewizorem, następnie wybierzemy jeden z tytułów z biblioteki i to tyle. Otrzymamy wszystkie korzyści, jakie dają telewizory Hisense, w tym VRR, rekompensację brakujących klatek czy zwiększoną płynność.

VIDAA nie stawia na ilość, ale na jakość treści

To jednak nie wszystko, bo VIDAA otrzyma też własnego agenta AI. Będzie on nie tylko maszyną do odpowiadania na pytania. Zrozumie kontekst tego, co wyświetla się na ekranie i dostarcza adekwatną odpowiedź względem tego, co widzimy. Może też przekierować nas do określonych treści na temat danego wydarzenia czy gatunku filmu w odniesieniu do tego, co oglądamy. Część tego rozwiązania potrafi też rozpoznać produkty i w przyszłości przekieruje nas do ofert sklepowych. To wszystko przy zachowaniu szybkości, z której platforma jest znana.

Telewizory RGB-MiniLED robią niesamowite wrażenie na żywo. Do tego można je już kupić

Z technologiami prezentowanymi na targach bywa tak, że wiele z tych rozwiązań jest pokazywanych od lat, ale nie trafiają do szerokiej dystrybucji przez następnych kilka miesięcy. Z jednej strony łatwiej w ten sposób wygenerować zamieszanie i poczucie nowości, a z drugiej, nie zawsze jest to sposób na satysfakcję klientów. Hisense wie, że stoi teraz na czołowej pozycji w rynku telewizorów, bo jako pierwszy pokazał rozwiązania z matrycami RGB-MiniLED, a w dodatku udostępnił je w sklepach. I dlatego powrócił z nimi na targi IFA w Berlinie.

Czytaj też: 100-calowy telewizor dla graczy od Hisense – dlaczego warto?

Czym różni się RGB-MiniLED od dotychczasowych rozwiązań z zakresu telewizorów? To otwarcie nowej ery szczegółowości obrazu dzięki nowemu podejściu do podświetlenia. Na rynku istnieją już panele MiniLED, które oferuje kilku producentów, jednak RGB-MiniLED to relatywna nowość, którą na sklepowe półki jako pierwszy wprowadził Hisense.

RGB-MiniLED to nowe otwarcie dla telewizorów

W tym przypadku chodzi o zmianę sposobu uzyskiwania finalnego obrazu. Dotychczasowe rozwiązania MiniLED składały się z wielu diod świecących na niebiesko oraz warstwy folii zawierającej kropki kwantowe. To właśnie ta folia odpowiadała za konwersję światła niebieskiego na inne kolory wyświetlane na ekranie. Siłą rzeczy precyzja podświetlenia w ten sposób nie jest na poziomie tej w matrycach RGB-MiniLED, gdyż to właśnie w nich zamiast jednokolorowej diody i folii otrzymujemy diody świecące na niebiesko, zielono i czerwono.

Jakie są tego efekty? Przede wszystkim zwiększa się poziom kontroli nad światłem i jego barwą i to do poziomu, któremu trudno dorównać nawet najmocniejszym OLED-om. Dzięki temu najlepsze telewizory z tą technologią są bliskie osiągnięcia pełnego pokrycia palety barw BT.2020, będącej złotym standardem w wyświetlaniu kolorów na urządzeniach cyfrowych. Do tego o wiele łatwiej tu o wysoką jasność, przez co różnice w kontraście między najlepszymi OLED-ami, a topowymi telewizorami RGB-MiniLED nie są tak znaczne, jak było to kiedyś między OLED-ami i telewizorami z kilkuset strefami podświetlenia.

95% pokrycia palety barw BT.2020 robi wrażenie

Hisense 116UXQ oferuje 10752 strefy lokalnego podświetlenia RGB. To oznacza, że w każdej z tych stref pracują trzy kolorowe diody, kontrolujące wypływający do użytkownika obraz. Różnica między rozwiązaniami z przeszłości jest okazała i dało się ją zauważyć na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim w oczy rzuca się maksymalna jasność – ponad 8000 nitów szczytowej jasności pozwala na precyzyjne odseparowanie kontrastowych fragmentów obrazu.

Miłym dodatek stanowi ekran antyodblaskowy. W przypadku telewizorów to trudne stworzyć rozwiązanie dobrze odbijające światło zewnętrzne, ale jednocześnie zachowujące parametry obrazu na wysokim poziomie. W Hisense 116UXQ ta sztuka się udała, przynajmniej jeśli rzuci się okiem na telewizory obecne na targach. Światło, jeśli się odbija, to w mniejszym stopniu, a do tego nie stwarza aż tak wyrazistej poświaty.

Sztuczna inteligencja napędza ponad 10000 stref podświetlenia

Dobry obraz to nie tylko zasługa tego, co tworzy go na zewnątrz, ale być może przede wszystkim oprogramowania. Hisense na potrzeby telewizorów RGB-MiniLED stworzył nie jeden, a dwa procesory zajmujące się tym, jak wygląda obraz. Stworzenie nowej technologii podświetlenia wiąże się z powstaniem RGB-MiniLED Chip. To jednostka, mająca za zadanie odkodowywać treści tak, by te idealnie rozchodziły się po matrycy z wieloma strefami podświetlenia. Osobny algorytm dla każdej z trzech barw oraz łączący je wszystkie w jeden obraz trenowano przez sztuczną inteligencję na wielu godzinach materiału.

Czerń wygląda onieśmielająco, a jednocześnie kolory są bardzo żywe

Drugie rozwiązanie wprowadza moc sztucznej inteligencji do niemal każdego aspektu wyświetlanego obrazu oraz odtwarzanego dźwięku. Hi-View AI Engine X także korzysta z lat doświadczeń w tworzeniu oprogramowania dla telewizorów. To dzięki niemu treści, które pierwotnie nie były dostarczone w treści 4K i w formacie HDR, mogą uzyskać takie parametry. To on odpowiada za generowanie brakujących klatek celem uzyskania większej płynności. Potrafi przy tym wszystkim wdrażać opcjonalne scenariusze pozwalające ograniczać zużycie energii, np. przyciemniając obraz w późniejszych częściach dnia.

System audio 6.2.2 w Hisense 116UXQ wsparty przez Opera de Paris i Devialet

Hi-Viev AI Engine X ma też zadania związane z dopasowaniem dźwięku. W telewizorze Hisense 116UXQ znajdziemy system głośników 6.2.2 CineStage X Surround. Powstawały one we współpracy z uznaną francuską marką audio Devialet oraz z Opéra de Paris. Dzięki mocy sztucznej inteligencji dźwięk dopasowuje się tu zarówno do otoczenia, w jakim znajduje się telewizor, jak i do treści, jaką odtwarza. Wszystko po to, by stworzyć wrażenie zamkniętej przestrzeni, w której wrażenia dźwiękowe docierają z wielu stron. Do tego sztuczna inteligencja potrafi wydobyć głos z miksu dźwiękowego, co okazuje się szczególnie przydatne w serwisach streamingowych.

Patrzenie na 116-calowe telewizory Hisense jest nieco onieśmielające. Oto bowiem ekran o prawie 3-metrowej przekątnej wyświetla bardzo niesamowicie nasycone treści, a w dodatku czerń prezentuje się niesamowicie głęboko. Bez specjalistycznej aparatury kontrast powala. Do tego płynność ruchu jest bardzo wysoka, o czym świadczy to, jak dobrze wyglądała transmisja z rozgrywki w Delta Force. Trudno nie wpaść zachwyt, gdy mamy tak duży telewizor przed oczami. Obecnie takie rozwiązanie w domu jest gotowe tylko dla nielicznych, ale to może ulec zmianie. Co najważniejsze – ten telewizor da się kupić i nie jest jedynie próbą uchwycenia naszej uwagi, a faktycznym produktem.

Rodzina RGB-MiniLED się powiększy. Hisense U7S Pro to nowe możliwości

Na początku roku Hisense zaprezentował przełom w technologii reprodukcji obrazu i dotychczas rezultaty tej rewolucji mogliśmy zobaczyć w 116-calowym telewizorze Hisense 116UXQ. Producent nie ograniczy swojej technologii do jednego modelu, a zaoferuje kompletne rozwiązania w wielu kategoriach cenowych. Co więcej, będzie pierwszym, który dostarczy na rynek nowy standard treści – Dolby Vision 2.

Nowa generacja obrazu już tu jest

Nowa generacja standardu wizualnego rozwiąże największe problemy poprzednika, w tym niedopasowanie treści do odświeżania obrazu, przez co ten wydawał się poszarpany. Authentic Motion to nowe narzędzie kontroli ruchu tak, by dopasować wyświetlanie do odświeżania. Do tego w standardzie pojawi się dopasowanie ustawień telewizora do oglądanej treści oraz tego, gdzie będą oglądane treści. Jak zapewne możecie się domyślać, część z tych rzeczy robi także obecny na rynku Hisense 116UXQ, ale i doczekamy się ich w nowej serii – Hisense U7S Pro.

Telewizory Hisense U7S Pro będą czerpały z najlepszych wzorców

Na ten moment o urządzeniu wiemy stosunkowo niewiele, ale pewne jest to, że będzie kontynuacją najlepszych rozwiązań z modelu 116UXQ. Skorzysta z mocy Hi-View AI Engine X, by dostarczyć obraz zgodny z Dolby Vision 2 i nie tylko. Producent zapowiedział też, że skorzysta z systemu głośników 4.1.2 dostrajanych we współpracy z Devialet, co pozwoli uzyskać pełną przestrzenność. Biorąc pod uwagę doświadczenia z poprzednimi telewizorami, tu także możemy spodziewać się odświeżania do 165 Hz. Zmienią się zapewne przekątne – demo z Dolby Vision 2 pokazywano na 85-calowym ekranie, więc istnieje szansa, że portfolio rozszerzy się o mniejsze przekątne.

Czytaj też: Dolby Vision 2 na IFA 2025. Nowy standard HDR oczywiście nie obejdzie się bez AI

Hisense U7S Pro we wrześniu trafi do Chin

Co w sytuacji, w której nawet 116 cali to za mało?

Hisense patrzy odważnie w przyszłość i widzi ją na kilka sposobów

Hisense nie jest producentem, który stawia wszystko na jedną kartę i potrafi zaadoptować się do potrzeb rynku oraz rozwija technologie, które będą przyszłością telewizorów. Widać to po rozpiętości stoiska i zaprezentowanym na nich sprzętach.

Choć jest to pieśń przyszłości, producent odważnie stawia na rozwój technologii MicroLED, która w jeszcze większym stopniu zmniejsza diody wyświetlające obraz. Tu przekątne wchodzą na jeszcze wyższy poziom, bowiem producent implementuje 136- oraz 163-calowe rozwiązania. W przyszłości czeka nas równie wysoki, jeśli nie wyższy, poziom kontroli nad obrazem przy wysokiej jasności i zmniejszonym efektu rozbłyskiwania obiektów na jednolitych ciemnych tłach. Te panele oddzielono od nas taśmą, więc nie sposób zobaczyć z bliska, jak wyglądają światła wielkości zbliżonej do pikseli.

Dla części osób i 163 cale to mało. W dodatku nie wszystkim marzy się duży telewizor w środku pomieszczenia i marzą o subtelniejszych rozwiązaniach. Wtedy z pomocą przychodzą projektory Hisense, a na tym polu widać, że producent ma ogromne doświadczenie. Targi IFA 2025 były dla mnie pierwszym spotkaniem z modele Hisense C2 Ultra. Co prawda nie wyświetlał on obrazu o przekątnej 300 cali, bo do tego byłoby potrzebne małe kino, ale ma taką możliwość, a przy niższych przekątnych także nie rozczarowuje. W końcu jego potrójny laser RGB potrafi dostarczyć pokrycie aż 110% palety barw BT.2020. To wszystko przy zachowaniu mobilności. Projektor jest już dostępny w polskich sklepach.

Widać, że Hisense nieustannie eksperymentuje z formami. Producent stworzył pierwszy na świecie zintegrowany system 100-calowego ekranu i projektora laserowego. Całość laserowego telewizora może się schować wewnątrz szafki, a gdy tylko chcemy wyświetlić treści – rozwinąć się, oferując minimalistyczne doświadczenie przy dużej przekątnej. Nieco przypomina to o zwijanych telewizorach, które w pojedynczych sztukach trafiają na rynek, ale w tym przypadku awaria ekranu niemal z pewnością będzie tańsza.

Producent ma też w ofercie coś dla tych, którzy nie szukają najlepszych parametrów, a raczej marzą o ekranach subtelnych i dopasowanych do domowych wnętrz. Dzięki ramom dopasowanym do wystroju i ścian dostajemy rozwiązania, które jednocześnie mogą stanowić o wystroju pomieszczenia w inny sposób niż przyzwyczaiły nas do tego czarne tafle ekranów. Widać więc, że Hisense jest gotowy do walki o najwyższe cele w świecie telewizorów i nie odpuszcza konkurencji na wielu frontach, samemu będąc liderem innowacji.

Lokowanie produktu: Hisense