MSI wprowadza przystępny monitor QD-OLED dla graczy. Technologia premium w zasięgu zwykłego portfela

Rynek monitorów gamingowych właśnie otrzymał interesującą propozycję, która może zmienić nasze wyobrażenie o tym, ile powinna kosztować zaawansowana technologia wyświetlania. Dotychczas panele QD-OLED kojarzyły się głównie z premiowymi produktami dla wymagających graczy i profesjonalistów, jednak sytuacja zaczyna się stopniowo zmieniać. Nowy monitor od MSI wydaje się potwierdzać tę tendencję, oferując technologię rezerwowaną dotąd dla sprzętu przekraczającego często 4000 złotych w znacznie bardziej przystępnej cenie. Czy to oznacza prawdziwą demokratyzację jakości obrazu, czy może jednak gdzieś czai się jakiś haczyk?
...

MAG 272QP QD-OLED X24 w przeciwieństwie do flagowego monitora MSI QD-OLED QHD, charakteryzuje się o połowę niższą częstotliwością odświeżania 

MAG 272QP QD-OLED X24 wykorzystuje 27-calowy panel QD-OLED o rozdzielczości QHD, czyli 2560×1440 pikseli. Urządzenie zapewnia płynność rozgrywki dzięki częstotliwości odświeżania 240 Hz, a czas reakcji GtG wynosi zaledwie 0,03 ms, co praktycznie eliminuje wszelkie opóźnienia. Monitor oferuje 27-calowy panel QD-OLED z częstotliwością odświeżania 240 Hz w konfiguracji, która do niedawna wydawała się niedostępna w tej cenie. 

Czytaj też: Chrome naładowany Gemini. Sztuczna inteligencja rozgościła się w przeglądarce Google 

Jeśli chodzi o jakość obrazu, współczynnik kontrastu dynamicznego osiąga 1,5 miliona do jednego, co przekłada się na głębokie czernie i intensywne kolory charakterystyczne dla technologii OLED. Panel oferuje współczynnik kontrastu dynamicznego 1,5 miliona do jednego, choć jasność pozostaje obszarem, gdzie widać wyraźne kompromisy – monitor osiąga 200 nitów w trybie SDR i 400 nitów w HDR. 

Paleta barw prezentuje się imponująco z prawdziwą 10-bitową głębią kolorów i szerokim pokryciem przestrzeni barwnych, obejmującym 98% Adobe RGB, 99% DCI-P3 i 138% sRGB. Te parametry sprawiają, że urządzenie może zainteresować nie tylko graczy, ale również twórców treści poszukujących wiernego odwzorowania kolorów. 

Czytaj też: Exceleram 42 DDR4 i DDR5. Pamięci RAM z dożywotnią gwarancją i kultowym nawiązaniem 

W kwestii łączności producent zadbał o wszechstronność, oferując dwa porty HDMI 2.1 umożliwiające przesyłanie nieskompresowanego obrazu z pełną częstotliwością 240 Hz. Dodatkowo dostępny jest port DisplayPort 1.4a oraz USB-C z DisplayPort Alt Mode i funkcją zasilania zwrotnego o mocy 15W. Ciekawym rozwiązaniem jest magnetyczna osłona przeciwsłoneczna minimalizująca odblaski, a ergonomiczny stojak pozwala na regulację wysokości, pochylenia i obrotu, przy zachowaniu kompatybilności z mocowaniem VESA 100×100 mm. 

W kontekście cenowym sytuacja wygląda interesująco, ponieważ w Chinach monitor kosztuje 2999 yuanów, co przekłada się na około 1534 złotych. Członkowie programu JD Plus mogą nabyć urządzenie za 2299 yuanów. Głównym punktem odniesienia jest flagowy model MSI X50, od którego nowy produkt różni się o połowę niższą częstotliwością odświeżania (240 Hz zamiast 500 Hz) i o 100 nitów mniejszą jasnością w obu trybach. 

Czytaj też: Klawiatury 75% przejmują rynek gamingowy. Kompromis, który okazał się idealnym rozwiązaniem 

Czy warto się zainteresować tym modelem? Dla większości użytkowników wspomniane kompromisy mogą okazać się całkowicie akceptowalne, szczególnie biorąc pod uwagę znaczną różnicę cenową. Monitor stanowi interesującą propozycję łączącą wysoką wydajność gamingową z dokładnością kolorów wymaganą przez profesjonalistów, oferując przy tym cenę dostępną dla szerszego grona odbiorców. To wyraźny sygnał, że technologie wyświetlania, które do niedawna były zarezerwowane dla nielicznych, stopniowo trafiają pod strzechy – choć wciąż z pewnymi ograniczeniami, które dla wielu mogą nie mieć większego znaczenia w codziennym użytkowaniu.