Analizując tegoroczne statystyki, trudno przeoczyć wyraźny trend. Okazuje się, że czeska marka odnotowuje wyniki, które mogą zaskakiwać, zwłaszcza w kontekście rosnącej konkurencji. Co stoi za aż takim fenomenem Skody Superb?
Imponujące statystyki rynkowe Superba
W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2025 roku Skoda Superb zanotowała 4856 rejestracji w Polsce. Przekłada się to na 22,33% udziału w segmencie D dla wersji Liftback i Combi. Wynik jest o tyle znaczący, że utrzymuje się pomiędzy różnymi grupami nabywców.




W przypadku klientów flotowych liczby wyglądają jeszcze bardziej przekonująco — 4513 zarejestrowanych egzemplarzy dało modelowi 23,55% udziału w tej części rynku. Choć takie wyniki robią wrażenie i nie ma sensu tego podważać, to jednak warto pamiętać, że rynek motoryzacyjny bywa kapryśny i utrzymanie tej pozycji przez dłuższy czas może być dla naszego sąsiedniego producenta samochodów wyzwaniem. Co jednak stoi za tym sukcesem?
Czytaj też: Nie diesel, nie elektryk. Skoda robi furorę innym napędem
Przestrzeń jako główny atut Skody Superb
Jak informuje Skoda, od początku istnienia modelu, przestronność pozostaje jego znakiem rozpoznawczym. Zarówno pasażerowie z przodu, jak i z tyłu, mogą liczyć na komfortowe warunki podróży. W praktyce przekłada się to na wygodę podczas codziennych dojazdów czy dłuższych tras — nawet, kiedy wybieramy się całą rodziną nad polskie morze czy dalsze wakacje, na przykład w Chorwacji.







Pojemność bagażnika to kolejny mocny argument wyróżniany przez Skodę w Superbie. 645 litrów w wersji Liftback i 690 litrów w Combi plasują Superba w czołówce segmentu. Wnętrze wykonano z materiałów dobrej jakości, co także wpływa na ogólne wrażenia z jazdy.
Czytaj też: Skoda Octavia drugim najpopularniejszym autem w Polsce. Skąd taki sukces?
Różnorodność wersji wyposażeniowych, również w kwestii napędu
Czeski producent przygotował różnorodne linie wyposażenia. Laurin & Klement skierowano do klientów oczekujących maximum komfortu, oferując między innymi fotele z podgrzewaniem, wentylacją i funkcją masażu, klimatyzację trójstrefową oraz 13-calowy ekran systemu multimedialnego. Dla preferujących sportowy charakter dostępna jest wersja Sportline z ciemnymi akcentami stylistycznymi i obniżonym zawieszeniem.





Gamę napędową otwiera jednostka 1.5 TSI mHEV o mocy 150 KM, a zamyka — 2.0 TSI z napędem 4×4 i 265 KM. Hybryda plug-in z silnikiem 1.5 TSI i jednostką elektryczną rozwija łączną moc 204 KM. W tym roku odnotowano 138-procentowy wzrost rejestracji tego wariantu, co sugeruje stopniowe otwieranie się polskich kierowców na takie rozwiązania. Trzeba jednak przyznać, że mimo wzrostu popularności, hybrydy plug-in wciąż stanowią niszowy segment na naszym rynku. Ich przyszłość będzie zależała od wielu czynników, w tym rozwoju infrastruktury i polityki podatkowej.
Czytaj też: Test Skoda Superb Combi LK (2025). Celuje wysoko i całkiem precyzyjnie trafia
Skoda Superb zbudowała swoją pozycję, łącząc przestronność z uniwersalnością. Obecne wyniki sprzedaży potwierdzają, że ta recepta wciąż działa w Polsce. Pytanie brzmi, czy producent utrzyma ten trend w obliczu dynamicznie zmieniającego się rynku motoryzacyjnego.