Trzy rewolucje w Android Auto w drodze
Nadchodzące ulepszenia koncentrują się na trzech filarach: zarządzaniu mediami, automatyzacji zadań i personalizacji ekranu głównego.
1. Wiele kart multimedialnych — koniec przełączania aplikacji muzycznych
Obecnie korzystanie z różnych aplikacji audio bywa irytujące. Kiedy słuchasz muzyki na Spotify, a potem przełączysz się na Podcasty lub YouTube Music, karta Spotify na pulpicie Android Auto jest zastępowana kartą nowego serwisu. Jeśli chcesz wrócić do innej apki, musisz ponownie ją otworzyć i włączyć odtwarzanie, co na drodze jest po prostu niebezpieczne i rozprasza.
Najnowsza aktualizacja ma to w końcu naprawić, a platforma zyska zdolność do wyświetlania wielu kart multimedialnych jednocześnie. Oznacza to, że będziesz mógł przesuwać palcem po kartach na pulpicie i wybierać inne źródło audio (np. muzykę, audiobooka, podcast) bez konieczności otwierania i zamykania aplikacji. To zbawienie dla tych, którzy korzystają z wielu serwisów (np. mają osobne aplikacje do muzyki, podcastów, a może nawet monitorowania danych) – wystarczy jedno machnięcie, by zmienić ścieżkę dźwiękową podróży.
Czytaj też: Xiaomi przyspiesza tempo aktualizacji. HyperOS 3 wprowadza nowego Androida na kolejne urządzenia
2. Widżety ekranu głównego — personalizacja na poziomie smartfona
Biorąc przykład ze smartfonów z Androidem, system samochodowy ma otrzymać wsparcie dla widżetów ekranu głównego. Obecnie Android Auto ma jedynie widżety Paska Zadań (na dole ekranu) do szybkiego sterowania mediami lub stałe skróty. Nowa funkcja o wewnętrznej nazwie „Earth” ma to zmienić. Widżet będzie mógł zajmować sporą część pulpitu – około 35-40% szerokości ekranu. Reszta (około 60-65%) będzie zarezerwowana dla reszty interfejsu. Dzięki temu będziesz mógł mieć podgląd na ważne informacje z aplikacji mobilnej (np. z aplikacji Smart Home, pogody czy statystyki treningu) bezpośrednio na ekranie głównym Android Auto, co znacznie usprawni podgląd kluczowych danych.
3. Akcje Gemini — skróty AI dostępne jednym dotknięciem
Największą innowacją jest jednak przyszła integracja z AI od Google’a. Android Auto już teraz umożliwia tworzenie skrótów do poleceń Asystenta Google (np. „Zadzwoń do Anny”). Teraz ta funkcja ma otrzymać aktualizację do Gemini. Przecieki z kodu beta (wersja 15.6.154404) potwierdzają, że będziemy mogli tworzyć skróty do „Akcji Gemini”. Pozwolą one na wykonanie konkretnej, złożonej akcji Gemini lub szybkie zadzwonienie do kontaktu za pomocą jednego dotknięcia. W sytuacji, gdy prowadzisz samochód i każda sekunda uwagi ma znaczenie, to ogromne ułatwienie, które minimalizuje rozpraszanie. Funkcja będzie działać podobnie jak obecne akcje Asystenta, gdzie można nazwać skrót i przetestować komendę.

Choć Gemini w Android Auto jest wciąż w drodze (użytkownicy wciąż czekają na jego pełne uruchomienie), to możliwość tworzenia skrótów do jego zaawansowanych akcji sugeruje, że jego debiut jest bliski. Co więcej, te nowości pojawiają się niedługo po ogłoszeniu innych funkcji, takich jak Call Screening i Call Notes.
Czytaj też: Samsung Pay wreszcie w Polsce. Twój smartfon Galaxy właśnie stał się portfelem
Android Auto przechodzi z fazy użytecznego narzędzia do inteligentnego, zautomatyzowanego centrum dowodzenia. Wprowadzenie wielu kart multimedialnych rozwiązuje długo oczekiwany problem „przełączania aplikacji”, widżety przenoszą personalizację na wyższy poziom, a skróty Akcji Gemini obiecują zautomatyzowanie najbardziej złożonych zadań jednym dotknięciem. To spójna wizja, w której technologia ma ułatwiać życie w aucie, a nie je komplikować. Choć wciąż czekamy na oficjalne terminy wdrożenia tych wszystkich nowości, jedno jest pewne: przyszłość Android Auto wygląda bardzo obiecująco.