
Do taj pory żaden flagowiec Samsunga nie miał tak intensywnej wersji kolorystycznej. Galaxy S26 Ultra może być pierwszy
Informacja o nowej, pomarańczowej wersji kolorystycznej pojawiła się na Reddicie, gdzie jeden z użytkowników opublikował zestawione ze sobą zdjęcia rzekomych atrap Galaxy S26 Ultra. Jedna z atrap miała na sobie ten właśnie, wyjątkowo intensywny, pomarańczowy odcień. Ten sam kolor, nazwany Cosmic Orange, zadebiutował zaledwie miesiąc temu w serii iPhone 17 Pro. Czy Samsung faktycznie zdecydował się pójść śladem konkurenta, a co gorsza, użyć niemal identycznego, jaskrawego koloru? Fani w internecie są podzieleni – i w dużej mierze krytyczni wobec tego pomysłu.

Choć Samsung oferował już wcześniej pomarańczowe smartfony (np. w serii Galaxy S24, jako ekskluzywne kolory online), były to odcienie znacznie bardziej subtelne i stonowane. Tymczasem ten aż razi w oczy, ale wiadomo, to akurat kwestia gustu, bo są osoby, które lubią właśnie tak intensywne odcienie. Mimo wszystko, w środowisku fanów szybko wybuchła dyskusja, w której dominują głosy o braku oryginalności Samsunga.
Prawie każda duża firma telefoniczna próbuje być jak Apple, oryginalność umarła.
Dlaczego u licha Samsung tak bardzo chce być jak Apple?

To nie pierwszy raz, gdy Samsung mierzy się z zarzutami o kopiowanie. Rok temu, premiera modelu Galaxy Watch Ultra, który wyglądał uderzająco podobnie do Apple Watch Ultra, również wzbudziła spore kontrowersje.
Czytaj też: Oppo celuje w mobilną perfekcję. Co wiemy o flagowej serii Find X9?
Warto jednak podejść do tego wycieku z dużą dozą sceptycyzmu. Po pierwsze, źródło nie jest uznane za szczególnie wiarygodne i nie ma znaczącej historii potwierdzonych przecieków. Po drugie, nawet znani i szanowani leakerzy, tacy jak OnLeaks, zakwestionowali autentyczność tego obrazu, sugerując, że może to być grafika wygenerowana przez AI.
Zresztą, nawet jeśli zdjęcie jest autentyczne i przedstawia prototyp, plany firmy mogą się zawsze zmienić. Samsung może zrezygnować z tak kontrowersyjnej opcji kolorystycznej na ostatniej prostej przed oficjalną prezentacją. Zawsze należy poczekać z ostateczną oceną do oficjalnej premiery produktu. Choć Samsungowi zdarzało się wcześniej eksperymentować z pomarańczem, tak jaskrawy i intensywny odcień, niemal natychmiast po debiucie u Apple, nie jest raczej dobrym pomysłem.
Czytaj też: Xiaomi kopiuje Apple i wprowadza HyperIsland. Nowy system trafi na te urządzenia
Oczywiście, wprowadzenie pomarańczowego telefonu nie jest technicznie “kopiowaniem” – to tylko kolor. Ale w kontekście szerszych działań Samsunga, to wywołuje wrażenie zacierania się granic między dwoma największymi rywalami. Na razie sugerujemy traktować ten wyciek z ogromną rezerwą i poczekać na styczeń. Może do tego czasu gigant zdecyduje się na bardziej… samsumgową paletę barw.