Użytkowników Xbox Game Pass Ultimate w Polsce podwyżka nie dotknie, o ile spełnią jeden warunek

Niedawne ogłoszenie przez Microsoft ogromnych zmian w pakietach Xbox Game Pass spotkało się z falą krytyki. Przyczyną było nie tylko pozbawienie średniego wariantu cenowego części przywilejów, ale przede wszystkim ogromna wzrost ceny pakietu Game Pass Ultimate.
...

Gracze protestują i rezygnują z Game Passa

Społeczność graczy zareagowała natychmiastowo, fala protestów przybrała taką skalę, że amerykański gigant technologiczny musiał zmierzyć się z niespodziewanym problemem – serwery odpowiedzialne za obsługę subskrypcji nie wytrzymały natłoku użytkowników chcących zrezygnować z usługi. Także w Polsce ogłoszenie podwyżki cen Xbox Game Pass Ultimate z 73,99 zł do 114,99 zł miesięcznie wywołało prawdziwe trzęsienie ziemi w polskiej społeczności graczy, falę mało cenzuralnych komentarzy i idących za tym rezygnacji z abonamentu. Tyle że – jak się wydaje – przedwczesnych.

I nagle wchodzą przepisy o prawach konsumenta, całe na biało

Już po tym, jak internet zalała fala krytyki, zwróciłem uwagę, że cena, jaką płacę za obie subskrypcje (moją i syna) nie uległa zmianie i dalej wynosiła 73,99 zł za każdą. Nie dostałem także wcześniej żadnego maila z informacją o podwyżce i o zmianach dowiedziałem się z wiadomości w sieci. Wstrzymałem się zatem z rezygnacjami i jak się okazuje, dobrze zrobiłem. Kari Perez, szefowa komunikacji Xbox, potwierdziła bowiem, że „obecni subskrybenci w niektórych krajach będą kontynuować odnawianie po dotychczasowej cenie, zgodnie z lokalnymi wymogami”.

Game Pass

Krótko mówiąc, lokalne przepisy wykluczają podwyżkę z zaskoczenia i gdyby Microsoft mimo tego na nią się zdecydował, mogłoby się to skończyć karą tak samo, jak miało to miejsce w przypadku sprawy Netflixa z sierpnia 2024 roku, gdy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał sposób wprowadzania podwyżek za naruszający prawa konsumentów. Microsoft zdecydował się zatem wstrzymać podwyżki dla obecnych subskrybentów w wybranych krajach – na liście beneficjentów znalazła się Polska, wraz z Irlandią, Włochami, Niemcami i Koreą Południową. Nie tyle zatem cofnął się po fali protestów, jak piszą niektóre portale, ile dobrowolnie wstrzymał podwyżki dla obecnych klientów.

Czytaj też: Rewolucja w organizacji wiedzy. NotebookLM zyskuje ulepszoną integrację z Dyskiem Google

Rezygnujesz – tracisz

Warunkiem utrzymania starej ceny jest oczywiście zachowanie ciągłości subskrypcji – gracze muszą mieć aktywny plan z automatycznym odnawianiem. Każda przerwa oznacza konieczność przejścia na nowe, wyższe stawki. Co zaś z osobami, które w proteście zrezygnowały, bez sprawdzenia, czy podwyżka ich dotyczy? Szczerze mówiąc, nie wiem – jeśli subskrypcja jest wciąż aktywna, być może da się anulować rezygnację i zachować starą cenę, ale jeśli nie… tak, wtedy cena będzie wyższa. Wyższe ceny bowiem dalej obowiązują, ale dotyczą nowych klientów.

Game Pass

Wstrzymanie zmian ceny Xbox Game Pass Ultimate ani trochę nie poprawia pozycji graczy korzystających z wariantu Premium, który był wcześniej podstawowym pakietem Game Pass – cena tu nie uległa zmianie, lecz w nowej wersji nie ma już dostępu do nowości w dniu premiery, ograniczony został także katalog dostępnych gier. A migracja na wyższy wiąże się z koniecznością płacenia nowej ceny.

Wstrzymanie podwyżek Game Pass Ultimate to oczywiście dobra rzecz, ale niestety, nie możemy się czuć zbyt pewnie. Microsoft wprawdzie ustami Kari Perez mówi, że dla płacących nic się nie zmieni, ale Microsoft w każdej chwili może zmienić zdanie i jeśli zachowa wymagane prawem formy, czyli poinformuje o zmianach odpowiednio wcześnie i będzie wymagał wyrażenia na nie zgody, to będzie to mógł zrobić.