Gigant twierdzi, że nowy model, oparty na zaawansowanym rozumowaniu Gemini 3, „pomoże zwizualizować i zaprojektować absolutnie wszystko” – od infografik opartych na danych z rzeczywistego świata, po przekształcanie odręcznych notatek w profesjonalne diagramy.
Co potrafi Nano Banana Pro?
Nowa wersja modelu, bazująca na Gemini 3 Pro, różni się od swojego poprzednika, Gemini 2.5 Flash, przede wszystkim rozumowaniem, wiedzą o świecie i dostępem do informacji w czasie rzeczywistym. Te cechy mają przełożyć się na jakość i użyteczność generowanych obrazów.
Czytaj też: ChatGPT otwiera się na rozmowy grupowe i współpracę. OpenAI udostępnia nową funkcję globalnie
Nano Banana Pro nie tylko tworzy estetyczne obrazy, ale staje się narzędziem edukacyjnym i analitycznym. Może generować dokładne wyjaśnienia edukacyjne lub bogate w kontekst infografiki i diagramy w oparciu o dostarczoną treść czy fakty ze świata rzeczywistego. Ponadto, model potrafi łączyć się z Google Search, co pozwala na błyskawiczne tworzenie wizualizacji aktualnych danych – na przykład przepisów kulinarnych czy informacji sportowych i pogodowych w czasie rzeczywistym.

Jedną z największych bolączek poprzednich modeli AI do generowania obrazów była niezdolność do poprawnego renderowania czytelnego tekstu. Google z dumą ogłasza, że Nano Banana Pro jest najlepszym modelem do tworzenia obrazów z poprawnie odwzorowanym i czytelnym tekstem. Oznacza to koniec z „AI-owymi hieroglifami” w napisach. Cóż, zobaczymy.
Czytaj też: Grok 4.1 wchodzi do gry. Nowe AI od Elona Muska jest bardziej ludzkie, pyskate i… manipulujące?
Teraz użytkownicy mogą tworzyć szczegółowy tekst w mockupach i plakatach, mając do dyspozycji szeroką gamę tekstur, czcionek i kaligrafii. Co więcej, dzięki wielojęzycznemu rozumowaniu Gemini 3, model może generować tekst w wielu językach, a także lokalizować lub tłumaczyć już istniejącą treść, co znacznie ułatwia skalowanie międzynarodowe.

Zarówno twórcy amatorzy, jak i profesjonaliści zyskują zaawansowane możliwości edycji i generowania wizualizacji o wysokiej wierności:
- Lepsza spójność — Nano Banana Pro potrafi łączyć do 14 obrazów jednocześnie i utrzymywać spójność oraz podobieństwo wizualne do 5 osób. Pozwala to na zachowanie płynności i brandingu w różnych punktach styku wizualnego.
- Zaawansowana edycja — model oddaje w ręce użytkownika „studyjne” funkcje kontroli. Możesz zaznaczać, dopracowywać i transformować dowolną część obrazu z ulepszoną edycją lokalną. Zwykła komenda tekstowa wystarczy, by dostosować kąt kamery, zmienić ostrość, zastosować zaawansowaną gradację kolorów lub przekształcić oświetlenie sceny (np. zmienić dzień w noc lub dodać efekt bokeh).
- Jakość wyjściowa — generowane kreacje są gotowe do użycia na każdej platformie, oferując szeroki wybór proporcji obrazu oraz rozdzielczość 2K i 4K.
Jak zacząć używać Nano Banana Pro?
Nano Banana Pro jest już wdrażany globalnie w różnych usługach giganta, dając użytkownikom wybór między szybkim, oryginalnym Nano Banana a wersją Pro, stworzoną do bardziej złożonych i zaawansowanych rezultatów.
Czytaj też: Google rzuca wyzwanie z Gemini 3 Pro. Sztuczna inteligencja, która mówi co musisz usłyszeć
Dostępność dla użytkowników indywidualnych i studentów:
- Aplikacja Gemini — funkcja jest wdrażana globalnie w aplikacji Gemini, gdy wybierzesz opcję „Utwórz obrazy” w modelu „Thinking”.
- Limity – oczywiście użytkownicy darmowego planu otrzymają ograniczoną pulę bezpłatnych generacji Pro, po wyczerpaniu której wrócą do oryginalnego modelu Nano Banana. Subskrybenci Google AI Plus, Pro i Ultra otrzymują wyższe limity.
- Inne produkty — Nano Banana Pro jest również dostępny globalnie dla subskrybentów w NotebookLM oraz dla subskrybentów Google AI Pro i AI Ultra w trybie AI w Google Search (na razie tylko w USA).
Dostępność dla profesjonalistów:
- Reklama i Workspace — model trafia do Google Ads oraz do klientów Workspace w Google Slides i Vids.
- Deweloperzy i przedsiębiorstwa — funkcja jest udostępniana w API Gemini i Google AI Studio, a także w Vertex AI dla przedsiębiorstw.
Obietnice Google’a są ogromne. Na papierze Nano Banana Pro zapowiada się jako narzędzie, które może mocno namieszać na rynku, jednak jak dobrze wiemy – w praktyce bywa z tym różnie.