
Po premierze serii Reno 15 w Chinach i budżetowym modelu 15c, światło dzienne ujrzały plotki o czymś zupełnie nowym – Oppo Reno 15 Pro Mini. Jeśli przecieki się potwierdzą, będzie to pierwszy w historii marki tak kompaktowy telefon z linii Reno, który nie idzie na bolesne kompromisy.
Mały, ale wariat — co wiemy o specyfikacji Oppo Reno 15 Pro Mini?
Najnowsze przecieki, do których dotarł serwis 91Mobiles, sugerują, że Oppo chce połączyć swój topowy design z obudową, którą da się obsłużyć jednym kciukiem. Sercem urządzenia ma być wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,32”. W świecie, gdzie standardem stało się 6,7”, taka różnica jest ogromna. Co więcej, ramki wokół ekranu mają mieć zaledwie 1,6 mm grubości, co sugeruje, że telefon będzie niemal całkowicie wypełniony obrazem, zachowując przy tym minimalne wymiary zewnętrzne.
Czytaj też: Koniec ze śmietnikiem w galerii. Android w końcu naprawia najbardziej irytującą wadę „długich” screenów
Jeśli chodzi o konstrukcję, Oppo Reno 15 Pro Mini ma być prawdziwym piórkowym zawodnikiem:
- Waga — tylko 187 gramów, co przy dzisiejszych standardach czyni go bardzo lekkim.
- Grubość — zaledwie 7,99 mm, co pozwoli mu bez trudu wsunąć się do ciasnej kieszeni jeansów.
- Wygląd — model ten ma zadebiutować w kolorze Glacier White z charakterystycznym wzorem przypominającym wstążkę, znanym już z większego brata – Reno 15 Pro.
- Wytrzymałość — możemy spodziewać się szklanych plecków i pancernej odporności. Plotki mówią o potrójnym certyfikacie IP66 + IP67 + IP69, co oznaczałoby, że telefonowi niestraszny nie tylko kurz czy zanurzenie, ale nawet silne strumienie gorącej wody pod ciśnieniem.
Niestety, na ten moment specyfikacja techniczna dotycząca procesora czy aparatów pozostaje w sferze domysłów. Eksperci przewidują jednak, że „Mini” będzie pozycjonowany gdzieś pomiędzy bazowym modelem Reno 15 a wersją Pro, oferując wydajność, która usatysfakcjonuje nawet wymagających użytkowników.
Dlaczego kompaktowy średniak to strzał w dziesiątkę?
Moda na ogromne ekrany była podyktowana głównie konsumpcją treści – Netflix, YouTube i gry mobilne wymagają przestrzeni. Jednak dla wielu osób telefon to wciąż narzędzie do komunikacji, szybkich zdjęć i sprawdzania informacji w biegu. Model o przekątnej nieco powyżej 6 cali jest „złotym środkiem” – wciąż oferuje wystarczająco dużo miejsca na tekst, ale nie wymaga gimnastyki przy pisaniu wiadomości jedną ręką. Jak wcześniej wspomniałam, to nie do końca tak, że tych małych smartfonów nie ma. Są, ale w wyższej półce. Xiaomi, Samsung czy Apple mają takie urządzenia z ekranami około 6,3”, jednak to wysoka półka, na którą nie każdego stać.
Czytaj też: Długi czas pracy, bardzo jasny AMOLED i przystępna cena. OnePlus Watch Lite oficjalnie zaprezentowany
Oppo Reno 15 Pro Mini może wypełnić lukę, dając klientom opcję z mniejszym ekranem oraz mniejszą ceną niż ta u konkurencji. Do tego bez kompromisów w zakresie wydajności, bo ta ma nie ustępować innym urządzeniom z obecnej generacji Reno. Oppo, wprowadzając do swojej najpopularniejszej serii wariant kompaktowy, wysyła sygnał: słuchamy naszych klientów, którzy mają dość „patelni”. Miejmy tylko nadzieję, że plotki okażą się prawdziwe, a smartfon, gdy się pojawi, nie zostanie ograniczony tylko do rynku chińskiego.