
Xiaomi nie zdążyło jeszcze oficjalnie zaprezentować swojego najnowszego budżetowca, a Redmi Note 15 4G już pojawił się w ofercie niemieckiego sprzedawcy. To kolejny w tym tygodniu wyciek dotyczący serii Note 15 – zaledwie kilka godzin wcześniej do sieci trafiły informacje o droższych modelach 5G. Tym razem natomiast poznaliśmy pełną specyfikację, cenę i dostępne warianty kolorystyczne najtańszego członka rodziny.
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że telefon można już podobno kupić — zarówno w ofercie z umową, jak i bez. Wszystko to dzieje się bez jakiegokolwiek oficjalnego komunikatu ze strony producenta, co jest dość zaskakujące. Cena w Niemczech została ustalona na 199,90 euro, co plasuje urządzenie w segmencie budżetowym. Klienci będą mogli wybierać spośród trzech wersji kolorystycznych: klasycznej czarnej, leśnej zieleni oraz lodowego błękitu.
Redmi Note 15 4G w przedsprzedaży w Europie
Redmi Note 15 4G otrzymał całkiem przyzwoite podzespoły jak na swoją półkę cenową. Sercem urządzenia jest procesor MediaTek Helio G100, wspierany przez 6 GB lub 8 GB pamięci RAM. Pamięć wewnętrzna dostępna będzie w dwóch wariantach: 128 GB lub 256 GB. To rozsądny wybór dla użytkowników, którzy nie chcą martwić się o brak miejsca na zdjęcia i aplikacje.



Wyświetlacz to 6,77-calowy panel AMOLED o rozdzielczości 1080×2392 pikseli. Technologia AMOLED w tym segmencie cenowym to naprawdę dobra wiadomość – oznacza głęboką czerń, żywe kolory i lepszą efektywność energetyczną niż w przypadku ekranów LCD. Telefon wyposażono również w certyfikat IP64, który zapewnia podstawową ochronę przed kurzem i zachlapaniami wodą.
Czytaj też: Rozczarowujący skok generacyjny. Porównanie Galaxy S26 i S25 ujawnia niewiele zmian
Sekcja fotograficzna składa się z głównego aparatu 108 MP, czujnika głębi 2 MP oraz przedniej kamerki 20 MP. Wysoka rozdzielczość głównego sensora to kolejny element, który wyróżnia to urządzenie na tle konkurencji w podobnej cenie. Bateria o pojemności 6000 mAh powinna zapewnić co najmniej dwa dni pracy na jednym ładowaniu, a ładowanie przewodowe 33W pozwoli stosunkowo szybko uzupełnić energię.
Xiaomi jak zwykle robi po swojemu, czyli starsze oprogramowanie dla nowego budżetowca
Najbardziej rozczarowującym aspektem nowego Redmi Note 15 4G jest zainstalowane fabrycznie oprogramowanie. Urządzenie ma działać na HyperOS 2, podczas gdy HyperOS 3 jest już dostępny od pewnego czasu. Co więcej, podstawą systemu najprawdopodobniej będzie Android 15, mimo że Google wydał Androida 16 już w czerwcu tego roku, a większość modeli Xiaomi też już dostała aktualizację.
Czytaj też: Samsung aktualizuje harmonogram wsparcia. Sprawdź, czy Twój Galaxy wciąż będzie dostawał łatki
To oznacza, że kupując nowy telefon w grudniu 2025 roku, otrzymujemy urządzenie z oprogramowaniem, które jest już nieaktualne w momencie premiery. Czy mnie to dziwi? Niestety nie. To dość powszechna praktyka w segmencie budżetowym. Oczywiście nie wszyscy producenci tak robią, ale zdarzają się wciąż modele, które grubo po premierze nowego Androida trafiają do sprzedaży z poprzednią generacją oprogramowania.
Czytaj też: Nowy gest w Galaxy Buds 4 pchnie tłumaczenie rozmów na wyższy poziom
I zanim ktoś powie, że instalacja nowej wersji, gdy się pojawi, nie jest problemem, to od razu mówię – problem sprowadza się do czegoś innego. Każdy smartfon ma określoną długość wsparcia. Choć nie wiemy, jak długie będzie ono w przypadku Redmi Note 15 5G, to spodziewam się 2 lub 3 dużych aktualizacji. To oznacza, że pierwszą z nich stracimy na Androida 16, czyli na wersję, którą powinniśmy dostać razem z telefonem.