To urządzenie ma być podobne do Touch 4G, ale z jednym, kluczowym celem: stworzeniem telefonu, który jest w pełni przyjazny dziecku i zapewnia rodzicom kompleksową kontrolę. Choć producenci nie ujawnili jeszcze pełnej specyfikacji ani cen, to, co już wiemy o tym projekcie, stawia go jako potencjalnego lidera w segmencie bezpiecznej komunikacji dla najmłodszych.

XploraOne — bezpieczny wygląd i wewnętrzny spokój rodzica
Koncept telefonu hybrydowego, który łączy funkcje smartfona w obudowie klasycznego “feature phone’a”, jest szczególnie atrakcyjny dla rodziców. XploraOne dzieli z HMD Touch 4G pewne podobieństwa wizualne, ale stawia na intuicyjną, kompaktową formę idealną do małych rączek. Mimo braku pełnych detali, rendery i zapowiedzi ujawniają sporo na temat budowy urządzenia:
- Telefon wyposażono w kompaktowy ekran dotykowy (coś, czego brakuje w tradycyjnych telefonach z klawiaturą), aparat do selfie oraz klasyczny przycisk Home.
- Znajdziemy tam pojedynczy aparat główny oraz lampę błyskową LED.
- XploraOne ma fizyczny slot na kartę SIM (po lewej stronie) oraz standardowe przyciski zasilania i regulacji głośności (po prawej).
- Co ważne w kontekście urządzenia dla dziecka, u góry widać dodatkowy przycisk (prawdopodobnie funkcyjny, np. alarmowy) oraz cenione gniazdo słuchawkowe 3,5 mm.
Czytaj też: Ładowarki USB z Temu i Shein jak tykające bomby. Tanie zakupy mogą mieć poważne konsekwencje
Zaprojektowany z myślą o wytrzymałości, XploraOne ma być prostym i trwałym narzędziem, które przetrwa codzienne dziecięce wyzwania.





Bezpieczna komunikacja, zero rozpraszaczy
Posiadanie przez dziecka smartfona pozwala rodzicom być w stałym kontakcie z pociechą i to niewątpliwy plus. Niestety, jeśli bardziej zagłębimy się w temat, zobaczymy znacznie więcej minusów, głównie w kontekście rozwoju najmłodszych. Ciągłe scrollowania sieci i social mediów może prowadzić do pogorszenia uwagi, przebodźcowania, a także wolniejszego rozwoju psychoruchowego i myślenia przestrzennego. Do tego dochodzą problemy ze zdrowiem psychicznym i emocjonalnym, w tym uzależnienie od smartfona, depresja, lęki i niskie poczucie własnej wartości, ściśle wynikające z nadmiernego korzystania z social mediów. Dzieci, zamknięte w świecie smartfona, mogą Uczyć się regulowania emocji za pomocą technologii, zamiast rozwijać zdrowe mechanizmy radzenia sobie z frustracją, nudą czy smutkiem. Nie można też zapominać o osłabieniu relacji w rzeczywistym świecie na rzecz tych wirtualnych oraz o cyberprzemocy, której dziecko może doświadczać.
Czytaj też: Robot-przytulanka, który pamięta wszystko. Huawei wprowadza na rynek Smart Hanhan
W kontekście tych wszystkich zagrożeń XploraOne zdaje się oferować złoty środek. Bo prawdziwa magia tego telefonu kryje się w oprogramowaniu i filozofii jego działania. Producenci stawiają na bezpieczną komunikację, eliminując jednocześnie największe zagrożenia współczesnego cyfrowego świata:
- Podstawowe funkcje — telefon może oczywiście wykonywać i odbierać połączenia telefoniczne oraz wysyłać wiadomości – zarówno wpisywane, jak i głosowe. To zapewnia dziecku stałą łączność z rodzicami i opiekunami.
- Żadnych aplikacji stron trzecich — najważniejsza cecha: w XploraOne nie znajdziemy żadnych aplikacji społecznościowych, przeglądarek internetowych ani programów firm trzecich. Oznacza to, że dziecko nie ma możliwości przeglądania niecenzurowanych treści ani marnowania czasu na Facebooku, TikToku czy Instagramie.
- Zaawansowana kontrola rodzicielska — system został wyposażony w rozbudowane narzędzia kontroli rodzicielskiej. Można zakładać, że będą one obejmować zarządzanie listą kontaktów, strefami bezpieczeństwa GPS i limitami czasowymi używania, co zapewnia rodzicom pełen wgląd i możliwość konfiguracji.
Czytaj też: Kolejne ultraflagowce Samsunga bez innowacji w aparatach. To otwarta furtka dla chińskiej konkurencji
Dla rodziców młodszych dzieci, którzy po prostu chcą mieć z pociechą stały kontakt, takie rozwiązanie może być idealne. Eliminuje pokusę bezrefleksyjnego przeglądania TikToka, ryzyko przypadkowego trafienia na nieodpowiednie treści czy presję związaną z aktywnością w mediach społecznościowych. Urządzenie skupia się na esencji – na komunikacji. Niemniej, te same ograniczenia mogą stanowić przeszkodę dla nieco starszych użytkowników. Uczniowie potrzebują czasem dostępu do komunikatorów używanych w klasie czy aplikacji edukacyjnych. XploraOne wyraźnie kierowany jest więc do tej młodszej grupy, stawiającej pierwsze kroki w świecie mobilnej technologii.
Pozostaje tylko czekać na więcej szczegółów dotyczących specyfikacji, ceny, a także globalnej dostępności.