Windows 11 Build 26200.5761. Microsoft testuje funkcję wznowienie w aplikacji Android  

Microsoft znów próbuje pogłębić integrację między światem komputerów PC a urządzeniami mobilnymi. Tym razem chodzi o coś, co może realnie ułatwić życie osobom pracującym na wielu urządzeniach jednocześnie, choć na razie to raczej obiecujący początek niż gotowe rozwiązanie. Nowa kompilacja testowa Windows 11 Build 26200.5761 udostępniona 22 sierpnia wprowadza kilka ciekawych funkcji. Najbardziej interesująco zapowiada się możliwość płynnego przejścia z aplikacji na telefonie z Androidem do tej samej aplikacji na komputerze, kontynuując pracę dokładnie od miejsca, w którym się skończyło.
...

Microsoft znów próbuje pogłębić integrację między światem komputerów PC a urządzeniami mobilnymi. Tym razem chodzi o coś, co może realnie ułatwić życie osobom pracującym na wielu urządzeniach jednocześnie, choć na razie to raczej obiecujący początek niż gotowe rozwiązanie. Nowa kompilacja testowa Windows 11 Build 26200.5761 udostępniona 22 sierpnia wprowadza kilka ciekawych funkcji. Najbardziej interesująco zapowiada się możliwość płynnego przejścia z aplikacji na telefonie z Androidem do tej samej aplikacji na komputerze, kontynuując pracę dokładnie od miejsca, w którym się skończyło. 

Spotify jako testowy poligon i mniejsze funkcje, które mogą poprawić codzienne użytkowanie 

Na początek Microsoft postanowił przetestować nową funkcję na Spotify. Dzięki temu użytkownicy mogą wznowić słuchanie muzyki lub podcastów na komputerze PC, zachowując dokładnie to samo miejsce w utworze, które osiągnęli na swoim telefonie. To wygodne rozwiązanie, choć na razie ograniczone do jednej aplikacji. Aby skorzystać z tej funkcji, należy włączyć dostęp do urządzeń mobilnych w ustawieniach komputera i skonfigurować aplikację Łącze do Windows na telefonie z Androidem. Funkcja jest stopniowo wdrażana dla użytkowników kanałów Dev i Beta programu Windows Insider. 

Czytaj też: Microsoft Loop, czy jest faktycznie lepsze niż Notion? 

Oprócz głównej nowości, aktualizacja przynosi też kilka drobniejszych, ale potencjalnie przydatnych zmian. Microsoft przeprojektował ikony baterii na ekranie blokady, które teraz lepiej komunikują stan naładowania. Dodano także nowe skróty klawiaturowe ułatwiające pisanie w kombinacja WIN + Minus wstawia półpauzę, a WIN + Shift + Minus pauzę, co może się przydać osobom często pracującym z tekstem. W oknie udostępniania pojawił się system przypinania ulubionych aplikacji. 

Właściciele komputerów Copilot+ PC otrzymali dodatkowe udogodnienia. Funkcja Click to Do może być teraz uruchamiana przez przytrzymanie dwóch palców na ekranie dotykowym, co czyni ją bardziej dostępną podczas codziennego użytkowania. Dodatkowo agent w Ustawieniach oferuje bezpośrednie linki do odpowiednich stron konfiguracji, skracając czas potrzebny na znalezienie konkretnych opcji. Uproszczono także konfigurację funkcji Automatic Super Resolution, szczególnie dla komputerów z procesorami Snapdragon. 

Czytaj też: Valve Proton ma już 7 lat. Jak ta technologia zmieniła gaming na Linuxie 

Jak zwykle w przypadku kompilacji testowych, ta również naprawia kilka istotnych usterek. Zoptymalizowano wydajność ładowania listy aplikacji w Ustawieniach, poprawiono awarie podczas kopiowania ustawień użytkownika oraz problemy z rozpoznawaniem twarzy w Windows Hello. Zyskała też wydajność podczas grania z nakładkami, szczególnie w konfiguracjach z wieloma monitorami. 

Niestety, pojawiły się też nowe problemy. Użytkownicy mogą napotkać trudności z funkcją Recall w krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pustą sekcję w Eksploratorze plików czy zawieszanie się opcji plików tymczasowych w Ustawieniach. Microsoft ostrzega również przed potencjalnymi awariami systemu przy używaniu kontrolerów Xbox przez Bluetooth. 

Czytaj też: Sierpniowe łatki Windows wywołały chaos wśród streamerów. Transmisje się zacinają mimo dobrego łącza 

Funkcja wznawiania aplikacji Android to interesujący krok w kierunku większej integracji między ekosystemami, ale na razie to raczej obietnica niż pełne rozwiązanie. Ograniczenie do jednej aplikacji (Spotify) każe patrzeć na to z rezerwą. Microsoft zapowiada jednak rozszerzenie funkcjonalności na kolejne aplikacje w nadchodzących miesiącach. To może być ciekawe rozwinięcie, choć historia uczy, że nie wszystkie zapowiedzi firmy z Redmond finalnie trafiają do stabilnych wersji systemu. Warto obserwować dalszy rozwój tej funkcji, bo jeśli rzeczywiście zostanie wdrożona na szerszą skalę, może znacząco zmienić sposób pracy na wielu urządzeniach.