Nic nie poradzę na to, że nie lubię takich słuchawek. Po kilku godzinach z headsetem Kave XTD 5.1 Analog na głowie, człowiek nagle zaczyna marzyć o bardzo lekkim słomianym kapeluszu, który nie uciskałby głowy w żaden sposób, hamaku i absolutnej ciszy, którą mógłby chłonąć przez resztę dnia. Jednak po kilku chwilach zwątpienia ponownie sięgam po Kave’y, bo od dawna nie testowałem słuchawek, które brzmią tak dobrze jak zestaw Roccata.