Główną atrakcją “Terminatora 2” nie są wyczyny Arnolda, tylko niezniszczalny czarny charakter kultowego filmu science fiction: cyborg T-1000, który w razie uszkodzenia potrafi regenerować się w błyskawicznym tempie. Na razie nie potrafimy budować tak wyrafinowanych maszyn, ale coraz bliżej jest moment, gdy komputery będą naprawiać same siebie. Brak jeszcze ogólnej koncepcji, lecz niektóre projekty naukowe i przemysłowe pokazują już, jak mogłoby to wyglądać.