Po wielu latach wspierania jednego ze swoich najbardziej popularnych systemów operacyjnych Microsoft ogłosił jakiś czas temu, że 8 kwietnia 2014 roku zostawi użytkowników samym sobie. Obecnie złagodził nieco tę decyzję.

Blair Westlake, wieloletni pracownik Microsoftu na stanowisku kierowniczym, postanowił odejść z firmy, bo nie zgadza się z jej obecnym kierunkiem..

Zdjęcie ilustrujące ten news nie zostało użyte przypadkowo. To właśnie historia z kamerką ukrytą nad prysznicem hotelowym była jednym z wydarzeń inspirujących twórców tej aplikacji.

Wszyscy wiemy, że Rosja to dziwny kraj. Dziwny także dlatego, że pierwsze miejsce wśród wyszukiwarek internetowych zajmuje w niej wcale nie Google albo Bing, ale rodzimy produkt o nazwie Yandex. A teraz Yandex będzie jeszcze lepszy.

Jeśli macie wrażenie, że linia Galaxy rozrosła się do granic możliwości, to jest to wrażenie raczej adekwatne do rzeczywistości.

Platforma internetowa Kinomaniak.tv, która od momentu powstania w 2010 r. oferowała internautom szybki i łatwy dostęp do plików z filmami i serialami online oficjalnie zakończyła swoją działalność.

Naukowcy nie wynaleźli jeszcze antygrawitacji, która pozwalała Marty’emu cieszyć się przyjemnością z powietrznej jazdy w “Powrocie do Przyszłości II”, ale inżynierowie z Future Motion stworzyli coś równie fajnego.

Ostatnie trzy miesiące spowodowały, że Valve może świętować kolejny sukces. Liczba graczy korzystających z platformy Steam wzrosła z 65 do 75 milionów.

W branży elektronicznej rozrywki nie często widujemy podobne zjawiska. Phoenix Interactive chce dzięki grze “rozbudzić głód na Słowo Boże”. Zanim przekonamy się jednak, czy główny cel studia zostanie osiągnięty twórcy muszą zebrać 100 tysięcy dolarów potrzebnych do ukończenia produkcji.

Aktualizacja o numerze 14.2 jest od dzisiaj gotowa do pobrania.

Ogólnie nie mamy nic przeciwko temu, żeby ktoś zarabiał na wypuszczaniu “ekskluzywnych” czy też “limitowanych” wersji jakiegoś produktu. Ale to, co robi Hasselblad, to już chyba przesada…

Ostrzegamy przed mailami-pułapkami, które sugerują, że załączony do nich plik zawiera wiadomość głosową, skierowaną do adresata maila. Otwarcie załączonego pliku pod systemem Windows kończy się uruchomieniem konia trojańskiego, który inicjuje kolejne infekcje.