Kaspersky Lab informuje o wykryciu nowego zagrożenia z rodziny TeslaCrypt obejmującej oprogramowanie szyfrujące wyłudzające okup od graczy komputerowych. Po udanej infekcji trojan żąda okupu w wysokości 500 dolarów w zamian za klucz pozwalający na przywrócenie danych. Jeśli ofiara zwleka, wysokość okupu wzrasta dwukrotnie.
Już od dawna podoba mi się to, co robi Tesla (i sam Elon Musk), zadziwiając świat śmiałymi, a jednocześnie błyskotliwymi decyzjami technologiczno-biznesowymi. A wszystko w duchu ekologii.
Pierwszy dzień kwietnia. Po łacinie: Prima dies Aprilis. Informacje przekazywane tego dnia należy traktować z wyjątkową dozą nieufności, a równocześnie humoru. Bo… można się naciąć 😉
TeslaCrypt to jedna z najnowszych wersji znanego już złośliwego oprogramowania o nazwie CryptoLocker.
To historia nie związana bezpośrednio z techniką (choć pośrednio jak najbardziej), za to stanowiąca świetny przykład ludzkiej przedsiębiorczości. Z nutką humoru w tle.
Nowy produkt Nvidii jest najwydajniejszą na świecie kartą tego typu, zaprojektowaną do wielu zastosowań w dziedzinach uczenia maszynowego, analiz danych oraz obliczeń naukowych i wysokowydajnych (HPC).
Wszystko zaczęło się niemal dokładnie rok temu. To wtedy Elon Musk po raz pierwszy ogłosił publicznie (na Twitterze) poszukiwanie inżynierów, którzy zajmą się opracowywaniem “autopilota” do napędzanych elektrycznie samochodów Tesli.
Wczoraj na oficjalnym blogu firmy Tesla Elon Musk poinformował, że wszyscy, którzy chcą korzystać z rozwiązań technologicznych firmy zastrzeżonych patentami, mogą to zupełnie bezpłatnie robić.
Już wcześniej Elon Musk zapowiadał, że być może podejmie “kontrowersyjną decyzję” w sprawie patentów należących do firmy Tesla. Wiemy już, co miał na myśli.
W 2013 roku doszło do dwóch samozapaleń samochodów Tesla S z napędem elektrycznym i… około 200 tysięcy zapaleń samochodów zasilanych benzyną (tylko w Ameryce Północnej).
Elon Musk rozkręca kolejny biznes..
Nowe akceleratory graficzne Tesla K20X zapewniają 90% całkowitej wydajności Tytana, który otrzymał dziś tytuł najszybszego superkomputera na świecie.