W zamierzchłych czasach, gdy na rynku domowych komputerów królowały “ośmiobitowce?”, dżojstik był nieodłącznym towarzyszem każdego gracza. W epoce PC rola manipulatorów do gier znacznie zmalała na rzecz tandemu klawiatura i myszka. Większość graczy zapomniała o starych, poczciwych dżojstikach. Czy słusznie?