Elektryczny motocykl LiveWire ONE zadebiutował pod nową marką Harley-Davidson

Harley-Davidson postanowił oddzielić od swojej kultowej już nazwy “elektryczną odnogę”, którą zapoczątkował przed dwoma laty, ujawniając Harley-Davidson LiveWire. Teraz jednak marka ma zupełnie nowy plan na swoją elektryczną przyszłość, co potwierdza właśnie elektryczny motocykl LiveWire ONE.
Elektryczny motocykl LiveWire ONE, LiveWire ONE, motocykl LiveWire ONE
Elektryczny motocykl LiveWire ONE, LiveWire ONE, motocykl LiveWire ONE

Jeśli elektryczny motocykl LiveWire ONE ma zachwycić przynajmniej jednym, to z pewnością będzie to cena względem oryginału

O elektrycznych motocyklach Harleya-Davidsona będzie można zapomnieć, bo firma będzie realizować swoje pragnienia elektrycznych dwukołowców w ramach wydzielonej marki LiveWire. Ta ma już swój pierwszy wyjątkowy motocykl w postaci LiveWire ONE, który nie kryje się z tym, że bazuje na oryginalnym LiveWire od HD, ale chwali się ceną, która zamiast 29799 dolarów wynosi 21999 dolarów.

Czytaj też: Premiera Lamborghini Aventador Ultimae. Oto ostatni Aventador

Marka rozwiązała więc największy problem modelu, który pomimo dobrych osiągów i wyjątkowego stylu, cierpiał na zbyt dużą cenę. Zwłaszcza że klienci w USA mogą dodatkowo obniżyć tę cenę o 2500$ za sprawą specjalnych federalnych ulg podatkowych. My, Europejczycy, możemy więc jak na ten moment obserwować, bo LiveWire ONE najpierw będzie dostępny w trzech Kalifornii, Teksasie i Nowym Jorku, a następnie pojawi się jesienią u dodatkowych dealerów i stanów.

W ramach The Hardwire Strategy zobowiązaliśmy się, że Harley-Davidson będzie liderem w branży elektrycznej. Uznaliśmy pionierskiego ducha i wartość marki LiveWire dla naszej społeczności i podjęliśmy decyzję o przekształceniu oryginalnego motocykla LiveWire w dedykowaną markę pojazdów elektrycznych. Dzisiejszy LiveWire ONE opiera się na DNA Harley-Davidson, ale z elektrycznym skupieniem i ambicją nowej marki. Harley-Davidson i LiveWire będą nadal tworzyć nowe trendy dotyczące motocykli i jesteśmy podekscytowani kolejnym rozdziałem w naszym dziedzictwie.– wyjaśnił dyrektor generalny Harley-Davidson, Jochen Zeitz.

Czytaj też: Oficjalna data premiery Renault Megane E-Tech Electric ujawniona

Kwestia sprzedaży jest zresztą ciekawa, bo LiveWire przyjmuje inne podejście do sprzedaży, zaczynając głównie od oferowania swojego ONE online, a nie w fizycznych sklepach. To nowoczesne podejście z pewnością się jednak opłaci, jako że konkurencja już tak działa, a marka celuje głównie w młodych mężczyzn, poszukujących transportu w miejskich regionach.

Co oferuje elektryczny LiveWire ONE?

Tutaj niestety Was rozczaruje, bo jeśli znacie oryginał, to w “nowym modelu” nic Was nie zaskoczy. No, może pomimo znacznie większej liczby opcji kolorystycznych. Elektryczny motocykl LiveWire ONE łączy w sobie zapewne (bo producent tego nie ujawnił) 15,5 kWh akumulator i silnik elektryczny o mocy 78 kW (105 KM). Ładowanie zajmuje godzinę, o ile wykorzystuje się szybki system ładowania prądem stałym, który z 0 do 80% dobije w 45 minut.

Czytaj też: Elektryczny skuter BMW Motorrad ujawniony. Oto futurystyczny BMW CE 04

Niestety LiveWire nieco dał ciała z ujawnianiem specyfikacji, bo poza informacją, że ONE na jednym ładowaniu może przejechać do 235 km w mieście, nie wiemy nic, a nic. Jednak, jako że to LiveWire One i Harley-Davidson One, to bliźniacze modele, to sugeruje, że na autostradzie można liczyć na zasięg około 129 km przy prędkości 112 km/h, maksymalną prędkość 177 km/h i możliwość sprintu do setki w około 3,1 sekundy.