Odświeżenie BMW X7 w testach. Nowe zdjęcia uchwyciły prototyp przy słynnym torze
W rzeczywistości testy odświeżonego modelu w ramach tradycyjnego dla BMW LCI (Life-Cycle Impulse) trwają już od dłuższego czasu i trudno powiedzieć, czy na przestrzeni miesięcy BMW cokolwiek w tych prototypach zmieniło. Trudno bowiem dostrzec specjalne zmiany zarówno samego maskowania, jak i tego, co ma ukryć przed naszymi oczami, ale kolejne zdjęcia potwierdzają, że testy trwają. Na wielkie zmiany jednak nie liczcie – X7 zaliczy tylko łagodną metamorfozę.
Czytaj też: Zdjęcia Alpina B4 Gran Coupe z testów. Co kryje ulepszone BMW Serii 4?
Maskowanie obejmuje przede wszystkim przednią i tylną sekcję, bo nie tylko całe zderzaki, ale też część maski, błotników tylnych i klapy bagażnika. Stara się też ukryć nowe reflektory, które są tymi “dzielonymi”, a na dodatek osadzonymi niżej na przodzie BMW X7 i oddzielonymi od siebie maskownicą. Jest to bezpośrednie zaczerpnięcie cech z nowej Serii 7 producenta, podczas gdy na tyle, choć teoretycznie dzieje się sporo, to w rzeczywistości zmian może w ogóle nie być.
Czytaj też: Moc dwóch nowych BMW, czyli nieoficjalne szczegóły o M2 Coupe i X M
Jeśli idzie o to, co będzie cieszyć oko kierowcy i pasażerów, to od dłuższego czasu wspomina się, że X7 podobno otrzyma nową, zakrzywioną deskę rozdzielczą i najpewniej ulepszenia pod kątem systemu infotainment. Warto też wspomnieć, że choć BMW rzadko sięga po zmiany w ofercie układów napędowych, to tym razem może się o to pokusić, rezygnując z M50d na rzecz M45e, czyli układu hybrydowego typu plug-in.
Czytaj też: BMW M4 CLS ratunkiem, czyli smutna prawda o M3 CS i M4 CS 2023
Dla przypomnienia, w obecnym wydaniu BMW X7 korzysta zarówno z turbodoładowanego rzędowego silnika z sześcioma cylindrami o pojemności 3,0 litra, jak i 4,4-litrowego silnika V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Ten drugi generuje 462 KM mocy i 649 Nm momentu obrotowego.