Ogłoszono pierwszy zasilacz SFX 12VO, który sprosta wydajnemu sprzętowi

Obecnie ciągle powszechnym jest standard zasilaczy ATX12V z lat 90., ale na rynek nieśmiało próbują wchodzić modele nastawione na uproszczenie zasilaczy i obniżenie zużycia energii. W tym segmencie jest jeszcze sporo miejsca na “bycie tym pierwszym”, czego przykładem jest zaprezentowany przez FSP Group pierwszy zasilacz SFX 12VO.
pierwszy zasilacz SFX 12VO, SFX 12VO,
pierwszy zasilacz SFX 12VO, SFX 12VO,

FSP750-27SCB, to pierwszy na rynku zasilacz SFX 12VO

Intel już jakiś czas temu pokazał standard ATX12VO, jako lepiej przystosowane do obecnych standardów podejście zasilania zestawów komputerowych, skupiające się wyłącznie na zapewnianiu napięcia na linii V12. Kiedyś arcyważne były wszystkie linie napięcia (3,3 V, 5 V i 12 V), ale z czasem to właśnie 12-voltowe linie były tymi najważniejszymi. Stąd zresztą sama nazwa standardu, bo ATX12VO, oznacza po prostu ATX 12V Only.

Czytaj też: Intel przytłoczy konkurencję corocznymi premierami? To sugerują karty Intel Arc Druid

W ATX12VO zmieniono wtyczkę ATX z 24- do zaledwie 10-pinowej i wymaga się od zasilaczy zmiany napięcia wejściowego z gniazdka elektrycznego jedynie na napięcie 12V. To trafia z szyny prosto do CPU i GPU, ale też do konwerterów na samej płycie głównej, które zajmują się konwersją napięcia na niższe z myślą o innych komponentach.

Czytaj też: Modem 5G Apple może zachwycić niskim poborem prądu. Ile poczekamy?

Zgodnie z tymi prawidłami zaprojektowano zasilacz FSP Group w postaci modelu FSP750-27SCB o mocy 750 watów, zapewniając mu z miejsca wyjątkową pozycję na rynku, bo to pierwszy zasilacz SFX 12VO. Cechuje go standard wydajności CEC Tier 2, projekt DC-DC, obecność japońskich kondensatorów elektrolitycznych, certyfikat 80 Plus Gold oraz ponad 90% współczynnik konwersji prądu. Za chłodzenie odpowiada 92 mm wentylator, a podłączenie wszystkiego długie płaskie przewody.

Czytaj też: Co kryje NVIDIA CMP 170HX za 5000$? To karta do kopania z rdzeniem GA100

Pod kątem wyposażenia oprócz 10-pinowej wtyczki do płyty głównej, ten nowy zasilacz posiada tradycyjny zestaw przewód zasilających 4+4 z myślą o procesorach i 8- lub 6+2-pinowy przewód do zasilania kart graficznych. Kwestie ceny i dostępności są na ten moment nieznane, ale firma zachęca producentów składanych zestawów do kontaktowania się z nią w celach ewentualnej współpracy.