Aktualizacja
Otrzymaliśmy stanowisko Vectry w poniższej sprawie (pisownia oryginalna):
Do decyzji o zmianie warunków umów z naszymi klientami zmusiły nas zewnętrzne okoliczności niezależne od Vectry, w tym m.in. wyjątkowe przyspieszenie rozwoju cyfrowych technologii. Aby móc oferować naszym klientom usługi na najwyższym poziomie, musimy inwestować w coraz nowocześniejsze i bardziej wydajne technologie. Inwestycje te stają się wyzwaniem, kiedy weźmiemy pod uwagę rosnącą inflację, która jest wypadkową wzrostu cen energii, wynagrodzeń, obciążeń społeczno-podatkowych, usług oraz materiałów i urządzeń technicznych. Warto także dodać, że opłaty za usługi telekomunikacyjne w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie. Wobec tych wyzwań, zmuszeni byliśmy do wdrożenia koniecznych zmian.
Musimy wyraźnie podkreślić, że wszyscy klienci, których dotyczą zmiany, otrzymują od nas korespondencję, w której w otwarty sposób wyjaśniamy przyczyny podwyżek. Zmiana warunków dotyczy jedynie klientów posiadających umowy na czas nieokreślony, czyli z 1-miesięcznym okresem wypowiedzenia dla każdej ze stron. Co najważniejsze, informacje te przekazywane są z odpowiednim wyprzedzeniem, a każdy z naszych abonentów i abonentek dostaje szczegółową informację o możliwości wypowiedzenia umowy wraz z dokładną instrukcją, co zrobić, jeśli nie zgadza się na nowe warunki.
Biorąc pod uwagę te okoliczności, nie możemy zgodzić się ze stanowiskiem UOKiK. Nasze działania są zgodne z literą prawa i w dostateczny sposób zabezpieczają interesy klientów, którzy mają możliwość odstąpienia od umów w odpowiednim czasie.
W najbliższych dniach złożymy do UOKiK bardziej rozbudowaną argumentację merytoryczną szczegółowo uzasadniającą nasze stanowisko. Jednocześnie cały czas pozostajemy do dyspozycji urzędu, licząc na szybkie rozwiązanie sprawy i rozwianie wszelkich wątpliwości.
Vectra podniosła klientom abonament
Postępowanie UOKiK dotyczy klauzuli modyfikacyjnej. To zapis w umowach na czas nieokreślony, który precyzuje jakie zmiany ich warunków można wprowadzić. W tym kiedy i na jakich zasadach mogą zostać wprowadzone nowe ceny usług.
UOKiK sprawdza jednostronną zmianę warunków umowy, jaką wprowadziła swoim klientom Vectra. Klienci otrzymali listy informujące ich o wprowadzeniu możliwości zwiększenia kwoty abonamentu raz w roku. Kolejne pismo, już po kilku miesiącach, informowało o zwiększeniu abonamentu o 5 zł miesięcznie. Tyle tylko, że pierwotne warunki umowy nie przewidywały wprowadzenia tego typu zmian.
Vectra otrzymała od urzędu tzw. wezwanie miękkie, ostrzeżenie mające na celu wstrzymanie zmian. Zostało ono zignorowane, następstwem czego jest wszczęte postępowanie.
W podejmowanych przez nas na rynku interwencjach wielokrotnie wskazywaliśmy, że zmiana istotnych warunków trwającej umowy, a do takich bez wątpienia zalicza się cenę usługi, może nastąpić tylko wówczas, gdy umowa to wyraźnie przewiduje. Temu służą właśnie klauzule modyfikacyjne, dzięki którym konsument zawierając umowę dysponuje informacją w jakich konkretnie sytuacjach może wystąpić modyfikacja warunków świadczonej usługi, w tym jej ceny. Nie można jednak takich postanowień wprowadzać jednostronnie, to jest z pozycji silniejszej strony jaką jest przedsiębiorca– mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
W przypadku udowodnienia winy, Vectrze grozi kara w wysokości do 10% rocznego obrotu oraz nakaz usunięcia skutków swojej decyzji.
Czytaj też: 13. generacja Intel Core chłodniejsza i mniej prądożerna? DLVR w Intel Raptor Lake może to zapewnić
Umowy po czasie określonym potrafią być pułapką
Operatorzy nie lubią, kiedy klienci nie przedłużają umów po zakończeniu okresu ich trwania. Bardzo często dotychczasowe warunki bywają znacznie lepsze od tych, które znajdują się w aktualnej ofercie. Przez co klienci wolą pozostać przy istniejących zobowiązaniach. Zawierających wyższe pakiety, niższy abonament, albo brak limitu na niektóre usługi.
Z czasem operatorzy zaczęli się zabezpieczać, dodając do umów zapisy dodające np. dodatkowe (wysokie) opłaty za niektóre usługi po zakończeniu okresu promocyjnego. Co potrafi być skuteczną motywacją do przedłużenia umowy. Choć bywają też nieco bardziej wyrafinowane środki perswazji. Swego czasu jeden z operatorów miał grupę klientów, którzy mogli za darmo skontaktować się z Biurem Obsługi. I często z tego korzystali. Aby zabrać im ten przywilej, dzwoniąc pod działający tylko dla tych klientów numer BOK-u wpadali w nieskończoną pętlę przekierowań i nie byli w stanie się dodzwonić. Chyba że zadzwonili pod ogólnodostępny, płaty numer.
Czytaj też: Ponad 40 tys. zł miesięcznie dla specjalistów cyberbezpieczeństwa. I bardzo dobrze!
Mimo wszystko operator nie może sam z siebie postanowić o podniesieniu opłat, dodając do umowy zapis w trakcie jej trwania.