Dearsan nie udostępnił jednak żadnych zdjęć tego pływającego drona, bo najpewniej jeszcze prace nad nim nie zostały zakończone. Mamy jednak możliwość rzucenia okiem na jego rendery i nic dziwnego, bo pewne jest, że faza projektowania tego zupełnie nowego okrętu bojowego została zakończona. Na oficjalną premierę jego przekutego na rzeczywistość okrętu poczekamy zapewne kilka tygodni albo miesięcy, choć jego nazwa nadal jest tajemnicą.
Czytaj też: Te pociski będą torować drogę głównym siłom. Kolejne testy pocisku SiAW zakończone
Tak przynajmniej się nam wydaje, jako że Dearsan odnosi się do tego pływającego drona, jako o ATAK USV 15, co brzmi zdecydowanie tak, jak nazwa kodowa. Ta jasno wskazuje zresztą na jego przeznaczenie. Wiecie, tak jakby rendery przedstawiające cały arsenał na jego pokładzie nie były wystarczające. “ATAK” nie bez powodu znalazło się obok USV (Unmanned Surface Vehicle), podczas gdy liczba 15 odnosi się do samej długości.
Turecki bezzałogowy okręt bojowy ATAK USV 15, to tylko jedna z wersji dronów pływających USV 15
Chociaż w mediach społecznościowych stocznia Dearsan ujawniła tylko wersję ATAK, to pewne jest już istnienie wariantu zwiadowczego “Survellience”, co jasno sugeruje, że “USV 15”, to nie pojedynczy pływający dron, a cała rodzina. W wersji bojowej, która powinna rozpocząć wkrótce próby morskie, połączy zdalnie sterowane wyrzutnie laserowo naprowadzanych pocisków Cirit i L-UMTAS tureckiej firmy Roketsan i stabilizowany karabin maszynowy 12,7 mm.
W tej flocie znajdą się 3 różne AUSV o różnych konfiguracjach, 15-metrowe AUSV Surveillance i 11-metrowe AUSV zaprojektowane w 2 różnych wersjach– czytamy w oświadczeniu Dearsan Shipyard.
Wedle firmy ATAK USV 15 może być zdalnie sterowany, dzięki łączności SATCOM i LOS oraz rozbudowanemu systemowi wizyjnemu. Ten połączy elektrooptyczny system rozpoznania i nadzoru w 360 stopniach, a w tym CCTV i kamerę termowizyjną, dzięki którym będzie też w stanie działać w trybie autonomicznym. Został zaprojektowany z myślą o szerokim zakresie misji, co podkreśla dodatkowo otwarta architektura systemowa. Ta pozwala na dostosowanie go do potrzeb użytkownika końcowego nawet pod kątem siły ognia.
Czytaj też: Oto najszybszy samolot świata. Poznaliśmy datę jego pierwszego lotu
Napędzeniem ATAK USV 15 zajmują się dwa silniki diesla, które rozpędzą te drony o długości całkowitej 4,79 metra i szerokości 3,83 metra do prędkości nawet 112 km/h w odpowiedniej konfiguracji. Pod kątem zasięgu ten bezzałogowy okręt bojowy przy prędkości ekonomicznej będzie odznaczał się zasięgiem operacyjnym do 555 km.